Recenzja Sony Xperia XZ Premium – co poza Super Slow Motion?

Działanie, oprogramowanie

Pod obudową Xperii XZ Premium znajdziemy procesor Qualcomm Snapdragon 835 z Adreno 540, 4 GB RAM, a całość działa w oparciu o Androida 7.1.1 Nougat. Głównym zarzutem w stronę Sony w przypadku tego modelu jest zastosowanie 4 GB RAM (podobnie zresztą, jak w stronę flagowców Samsunga), podczas gdy wydawać by się mogło mniej znane firmy stosują więcej pamięci operacyjnej – 6 GB RAM.

Prawda jest jednak taka, że każdy flagowiec działa szybko i wydajnie, dopóki nie zestawicie go bezpośrednio z innym flagowcem – dopiero wtedy można zauważyć, że jeden z nich otwiera aplikacje minimalnie szybciej i dłużej trzyma je w pamięci podręcznej niż drugi. Jak to jest do końca z Xperią XZ Premium będziecie mogli zobaczyć w nadchodzących porównaniach z pozostałymi flagowcami, które miałam okazję testować – wyczekujcie tych materiałów, będą się sukcesywnie pojawiać w najbliższym czasie. Możecie być jednak pewni, że podczas codziennego użytkowania z działania Xperii XZ Premium można być zadowolonym, a jak działa – możecie zobaczyć na wideorecenzji z początku wpisu. Zauważycie też, że dość często zdarza się przeładowywanie aplikacji.

Zerknijmy jeszcze okiem na benchmarki:
AnTuTu: 164826
Quadrant: 35148
Geekbench 4:
single core: 1892
dual core: 6417
3DMark:
Ice Storm: 14491
Ice Storm Extreme: 14200
Ice Storm Unlimited: 40088

Gry, jak to na flagowca przystało, nie sprawiają mu najmniejszego problemu. Niezależnie od tego, czy mowa jest o tytułach pokroju Granny Smith czy Angry Birds, a także dużo bardziej wymagających – Asphalt 8: Airborne, GTA San Andreas czy Dead Trigger 2. Co ważne, nawet podczas dłuższej rozgrywki obudowa telefonu nie nagrzewa się w stopniu takim, by użytkownik odczuwał jakikolwiek dyskomfort. Pod tym względem duży plus, bo pamiętacie zapewne, jak niektóre poprzednie smartfony Sony potrafiły się nieźle nagrzać… Nie zmienia to jednak faktu, że delikatny throttling występuje, co da się zauważyć np. po wyniku uzyskanym w AnTuTu po 30 minutach grania w Asphalt 8 – jest on o 10 tys. punktów niższy niż wynik uzyskany „na zimno”.

Interfejs

Przyznaję, że nigdy nie było mi szczególnie po drodze z nakładką od Sony. I choć przez ostatnie lata ewoluowała, wciąż jednak nie potrafi przekonać mnie do siebie na tyle, bym się z nią zaprzyjaźniła. Ale nie mam problemu z korzystaniem z niej – zwłaszcza, że ma w sobie wszystko to, czego użytkownikowi potrzeba. Nie jest też, w mojej opinii, ani zaśmiecona, ani przeładowana niepotrzebnymi funkcjami.

Te, o których warto wspomnieć, wypisałam poniżej:

  • WiFi Direct,
  • kopia lustrzana ekranu z wykorzystaniem Miracast lub Google Cast,
  • serwer multimediów (udostępnianie multimediów urządzeniom DLNA przez WiFi),
  • możliwość podłączenia pada Dualshock 4,
  • motywy i tapety,
  • tryb rękawiczek,
  • szybkie uruchomienie aparatu przez dwukrotne naciśnięcie włącznika,
  • inteligentne czyszczenie: automatycznie optymalizuje pamięć masową i operacyjną w zależności od częstości używania aplikacji – można wybrać, które aplikacje będą zachowywane w pamięci podręcznej.
  • możliwość tworzenia kont użytkowników i gości,
  • odbierz rozmowę przychodzącą przez przyłożenie telefonu do ucha, odrzuć za pomocą potrząśnięcia lub wyłącz dzwonek odwracając telefon ekranem do dołu,
  • Xperia Actions: można zdefiniować zdarzenia do zaplanowania w konkretnych godzinach, które będą uruchamiane w wybranym czasie i miejscu (na podstawie GPS). Osobiście korzystałam z akcji Dobranoc – automatyczne włączanie trybu nie przeszkadzać w godzinach 00-08,
  • aplikacje na start: muzyka, wideo, PlayStation, Amazon, What’s New, Pogoda, Wiadomości, Lifelog, Szkic, Movie Creator, Xperia Lounge, AVG, TrackID, programy Google oraz poczta.

Zaplecze komunikacyjne:

  • LTE / jakość rozmów: testowana wersja oferowała single SIM, zatem nie można w niej skorzystać z dwóch kart SIM. Z zasięgiem nie było najmniejszego problemu; jakość rozmów stoi na wysokim poziomie – nie mam uwag w tej kwestii,
  • GPS: cóż, tu – nie ukrywam – doświadczyłam rozczarowania. O ile na Teneryfie GPS radził sobie świetnie i bezproblemowo nawigował do wyznaczonego celu, tak w Polsce (nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie) kilka razy zdarzyło się, że GPS przestał działać – na ekranie podczas nawigacji wyskakiwał jednoznaczny komunikat: „szukam GPS”. Co gorsza, raz sytuacja zirytowała mnie maksymalnie, bo GPS zamroził się na kilka dobrych minut, przez co dojeżdżając do jednego z hoteli w Józefowie mój pasażer musiał odpalić nawigację u siebie, bo moja niestety sobie nie poradziła. Nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić czy problem dotyczy wszystkich egzemplarzy Xperia XZ Premium czy tylko mojego, ale jestem w obowiązku Was o jego istnieniu poinformować
  • WiFi, NFC, Bluetooth: brak problemów,
  • microSD: pozwala rozbudować 64 GB pamięci wewnętrznej, a właściwie 49,9 GB, które zostają do wykorzystania przez użytkownika,
  • USB typu C: pozwala ładować telefon, przesyłać dane z komputera i na komputer, jak również umożliwia podłączenie pendrive’a. Niestety, nie obsługuje wyjścia wideo – podłączenie HDMI nie przynosi żadnego rezultatu.

Test pamięci systemowej – AndroBench:
– szybkość ciągłego odczytu danych: 700,87 MB/s,
– szybkość ciągłego zapisu danych: 193,07 MB/s,
– szybkość losowego odczytu danych: 90,53 MB/s,
– szybkość losowego zapisu danych: 18,9 MB/s.

Głośniki

Gdyby przyszło mi robić sondę, zadaniem której byłoby ustalenie najlepszej lokalizacji dla głośników w smartfonach, jestem przekonana, że wygrałyby głośniki frontowe. Ale nie mono, jak to ma miejsce w niektórych modelach, a koniecznie stereo. Pod tym względem Sony Xperia XZ Premium jest idealna – nie dość, że dźwięk skierowany jest prosto w stronę użytkownika, to jeszcze bardzo trudno jest zasłonić głośniki trzymając telefon. Szkoda tylko, że dolny głośnik nie znajduje się po środku dolnej ramki – oczywiście w grę wchodzą kwestie wyłącznie wizualne, pod względem jakości dźwięku nic by się tu raczej nie zmieniło.

A skoro już o jakości mowa, nie mam wątpliwości, że nawet najbardziej wymagające osoby będą zadowolone. Dźwięk jest przede wszystkim czysty, niezależnie od ustawionego poziomu głośności. Do tego dochodzi możliwość skorzystania z dodatkowych ustawień, mających na celu maksymalne dopasowanie dźwięku do własnych preferencji. Są to: ClearAudio+ (optymalizuje ustawienia dźwięku), dynamiczny normalizator (minimalizuje różnicę w głośności między utworami lub nagraniami wideo), dźwięk przestrzenny VPT, S-Force Front Surround (wirtualne odtwarzanie realistycznego dźwięku przestrzennego) oraz equalizer, rozbudowany korektor graficzny, w którym znajdziemy również sporo gotowych ustawień dopasowanych do różnego typu muzyki. Warto pokombinować z wymienionymi ustawieniami, bo można uzyskać naprawdę satysfakcjonujące efekty. Jedyne co, to dźwięk mógłby być nieco głośniejszy.

Jakości dźwięku na słuchawkach nie mam zupełnie nic do zarzucenia. Tu z kolei dochodzą trzy funkcje: automatyczna optymalizacja, której zadaniem jest analiza podłączonych słuchawek i odtwarzanie jak najlepszego jakościowo dźwięku, jak również DSEE HX, którego zadaniem jest poprawa jakości skompresowanych plików wzbogacając je o wysokie tony.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie. Zaplecze komunikacyjne. Głośniki
3. Czytnik linii papilarnych. Akumulator. Aparat. Podsumowanie