Nieco ponad rok temu Solos Wearables zapowiedziało, że stworzy parę inteligentnych okularów dla rowerzystów. Można je oglądać na targach poświęconych rzeczywistości rozszerzonej – Augmented World Expo 2017. Choć nie można opuścić budynku na rowerze, mając je założone na nos, to z kilkoma funkcjami da się zapoznać na miejscu.
Solos wygląda jak zwykła para okularów dla rowerzystów, ale kluczową różnicą jest wysuwane ramię, które trzyma coś, co nazwano „niewidzialną optyką”.
Jak wyjaśnia Stuart Nixdorff, który zajmuje się marketingiem w firmie Kopin (do niej należy Solos), „niewidzialna optyka jest najmniejszym modułem rozszerzonej rzeczywistości na świecie. Wyświetlacz ma mniej niż 4 mm, co oznacza, że jest mniejszy niż średnica ludzkiej źrenicy. Dzięki temu, nawet jeśli na wyświetlaczu pojawia się jakiś obraz, to nie zasłania on pola widzenia i można patrzeć niejako przez niego, nie odwracając swojej uwagi od ważniejszych rzeczy.”.
Solos pod tym względem bardzo przypomina Google Glass. Mamy więc mały, prostokątny wyświetlacz, którego pozycję można regulować przy pomocy małego ramienia. W ten sposób można uzyskać optymalną ostrość obrazu. Po założeniu okularów, ekranik wyświetla różne dane, takie jak aktualną prędkość, dystans, pozycję na mapie czy tętno rowerzysty.
W boczne ramki wbudowane są głośniki, które mogą przekazywać kolejne informacje, na przykład wskazówki nawigacyjne typu „skręć w lewo”. Całkiem możliwe, że jest to urządzenie, na które od dawna czekali rowerzyści.
Chcielibyśmy doprowadzić do sytuacji, w której nie musiałbyś już patrzeć na nadgarstek czy komputer rowerowy, żeby zyskać informacje o przejeździe.
– Stuart Nixdorff, szef marketingu Solos
Okulary Solos to nie tylko pomniejszy gadżet. Pracę z nimi rozpoczynano pod nazwą „project Rio” i obejmowała ona testy przeprowadzane przez amerykański team rowerowy. Więc tak – firma na pewno chce zrobić na tym biznes.
Ciekawe, czy tego typu sprzęt ma prawo zaistnieć na rynku urządzeń noszonych i czy ostatecznie nie będzie bardziej rozpraszał człowieka, niż mu pomagał. Między innymi z tego powodu Google zaprzestało produkcji i sprzedaży Google Glass. Szkoda by było, gdyby okulary Solos podzieliły ich los.
