Samsung pracuje nad inteligentnym zegarkiem, który byłby wyposażony we wbudowaną kamerę i drugorzędny wyświetlacz na pasku. Tak wynika z patentu zgłoszonego przez tę firmę do Biura Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych (USPTO). I jest to całkiem fajny pomysł.
Schemat znajdujący się w zgłoszeniu wskazuje na to, że pasek zegarka miałby pełnić podwójną funkcję. Oprócz tej najbardziej oczywistej, polegającej na utrzymywaniu urządzenia na naszym nadgarstku, pasek miałby funkcjonować podobnie do panelu Edge w Galaxy S8, zapewniając dostęp do skrótów do ulubionych aplikacji.
Jedyną zaskakującą rzeczą jest w opisie informacja na temat obecności aparatu w smartwatchu, do tego z optycznym zoomem. Niby mogłoby to być przydatne dla tych, którzy chcieliby kompletnie zostawić smartfon w domu i na przykład pójść do pracy z samym zegarkiem. Jednak nie widzę jakoś specjalnie tego, żeby tak niewielka bateria utrzymała taki fotograficzny zegarek w stanie używalności przez cały dzień.
To, czy ten patent zostanie wykorzystany, to materiał na całkiem inną opowieść. Samsung ma w swoich zbiorach dokumentów pełno lepszych i gorszych projektów, za których realizację wcale nie zabiera. Dlatego jeszcze poczekamy, zanim zobaczymy taki smartwatch. No, chyba, że Sammy’ego ubiegną inni producenci.
zdjęcie główne: Samsung Gear S3 Classic
