Po każdej zimie mnóstwo osób stwierdza, że wypadłoby ruszyć zadek i zrzucić nagromadzone przez zimę sadełko. Dobrym „motywatorem”, który pomoże wytrwać w powziętym postanowieniu, może być opaska fitness. Na polskim rynku zadebiutowała właśnie kolejna – ART RunOne.
Sugerowaną cenę urządzenia ustalono na 118 złotych. Opaska ma wyświetlacz OLED o rozdzielczości 96×16 pikseli, a jej sercem jest chipset DA14580 – dokładnie taki sam model stosuje Xiaomi w swoich Mi Bandach. ART RunOne wyposażono także w pulsometr. Oczywiście nie zabrakło również takich funkcji, jak mierzenie przebytego dystansu, liczenie kroków i spalonych kalorii oraz monitorowania snu.
Z opaską komunikacja odbywa się poprzez Bluetooth i aplikację (DayDay Band, IMCO). ART RunOne współpracuje z urządzeniami, kontrolowanymi przez system operacyjny Android w wersji 4.3 lub wyższej oraz iOS 7.1 lub nowszy. Energię dostarcza z kolei akumulator o pojemności 40 mAh – ma to wystarczyć na około tydzień ciągłej pracy.
Należy też wspomnieć, że obudowa ART RunOne spełnia normę IP65, czyli jest całkowicie pyłoszczelna, a do tego odporna na strumień wody. Podobno można nawet brać prysznic z nią na ręce. Dla niektórych użytkowników istotną informacją może być również ta, że opaska ma działać bez problemu w temperaturach od -20°C do +55°C.
Gdybyście się zastanawiali, to generalnym dystrybutorem marki ART w Polsce jest firma Multioffice Sp. z o.o. z Krakowa.
Źródło: informacja prasowa
