Microsoft Lumia 650

Na horyzoncie pojawiła się Lumia 651. Co kombinuje Microsoft?

Z końcem 2016 roku marka Lumia miała dokonać swojego żywota. Jednak wbrew deklaracjom, Microsoft nadal sprzedaje smartfony z Windows Phone. Co więcej, zaczyna na powrót rozbudowywać portfolio. Na horyzoncie pojawiła się bowiem Lumia 651.

O co chodzi? Ja też nie bardzo rozumiem, ale wygląda na to, że koncern z Redmond żyje w przekonaniu, że są na świecie jeszcze klienci, którzy skuszą się na nowy smartfon z jego logo na obudowie. Chociaż czy będzie on naprawdę taki „nowy”. Nie do końca.

Na meksykańskiej stronie Microsoftu pojawiła się właśnie Lumia 651. Każdy, kto wie, że na rynku od dawna (bo już od ponad roku) dostępna jest Lumia 650, szybko zorientuje się, że nadchodzący smartfon jest do niej bardzo podobny. Oba wyglądają identycznie, oba mają też aparat główny o rozdzielczości 8 Mpix i kamerkę 5 Mpix na przodzie. Co będzie więc nowego?

Otóż jak wymieniono w specyfikacji, Lumię 651 wyposażono w 5,2-calowy wyświetlacz. Dla porównania, Lumia 650 ma ekran o przekątnej 5 cali. Czy należy się spodziewać jeszcze jakichś „udoskonaleń”? Na razie nie wiadomo, ponieważ nie da się podejrzeć więcej szczegółów na temat tego modelu – wiemy tylko tyle, ile widać na poniższym screenie.

Microsoft Lumia 651

Serwis źródłowy sugeruje, że najprawdopodobniej Lumia 651 powstała wyłącznie z myślą o rynku meksykańskim i raczej nie powinniśmy się jej spodziewać w innych krajach. Według mnie to nawet lepiej, zwłaszcza po moich doświadczeniach z Lumią 650.

Źródło: Microsoft Meksyk przez Neowin