Możliwe, że Twitter wprowadzi abonament w programie TweetDeck. Tylko kto za to będzie płacił?

Co zrobić z platformą, którą kupiło się w 2011 roku za 40 milionów dolarów, a która nie przynosi wymiernych zysków? Wpakować w nią model Premium. Z takiego założenia wychodzi Twitter Inc., a przynajmniej na poważnie bierze taką opcję pod uwagę. TweetDeck Premium miałby być skierowany do profesjonalistów, a za subskrybcję „profesjonalnych możliwości”, użytkownicy mieliby uiszczać comiesięczną opłatę. 

Twitter ma już 11 lat. Od tej pory serwisowi udało się zgromadzić 319 milionów użytkowników. Sęk w tym, że w przeciwieństwie do znacznie większego Facbooka, Twitter nie potrafi opracować skutecznego modelu reklamowego, który by pozwolił platformie zarabiać pieniądze, a reklamodawcom zapewnić opłacalne miejsce do ulokowania banerów ze swoimi produktami. Mimo, że popularność wielu kont (na przykład Donalda Trumpa) jest wysoka, niewiele z tego wynika, przynajmniej pod względem finansowym.

TweetDeck, interfejs pozwalający użytkownikom wygodnie nawigować po Twitterze, zakupiony przez firmę w 2011 roku może doczekać się transformacji modelu biznesowego. Obecnie przeprowadza się ankietę, „aby ocenić zainteresowanie nową, udoskonaloną wersją TweetDeck”, jak określiła ją rzeczniczka firmy, Brielle Villablanca.

Prowadzimy regularne badania użytkowników, aby zebrać opinie na temat Twittera i szukamy sposobów, by TeetDeck był jeszcze bardziej wartościowym narzędziem dla profesjonalistów.”
– Brielle Villablanca

Oczywiście nie ma mowy o tym, żeby nakładać opłaty na wszystkich użytkowników Twittera czy samego TweetDecka. Chodzi o projekt, w ramach którego TweetDeck w zmienionej formie miałby oferować również model premium. Jak mógłby wyglądać interfejs programu? Dziennikarz związany z New York Timesem opublikował zrzut ekranu, prezentujący jego projekt.

TweetDeck w płatnej formie miałby być wolny od reklam i oferować bardziej wydajne narzędzia, które pomagałyby marketingowcom, dziennikarzom i innym profesjonalistom operować informacjami i je analizować.

Liczba użytkowników Twittera powoli wzrasta, jednak przychody z reklam opiewają na coraz mniejsze kwoty. Wprowadzenie subskrypcji do jednego z bardziej popularnych narzędzi do rozbudowanego zarządzania kontem raczej tego nie zmieni. Twitter musiałby przekonać naprawdę wielu do tego, żeby regularnie płacili za coś, za co konkurencja wymaga jedynie jednorazowej opłaty. No, chyba że TweetDeck Premium będzie nieprawdopodobnie dobrym kombajnem, ale „nie uwierzę, póki nie zobaczę”.

 

źródło: Tech2, @andrewtavani