Motorola i Sprint pokazują kolejny smartfon z szybkim modemem 1 Gb/s

Sprint – amerykański operator telefonii komórkowej, na spółkę z Motorolą, zorganizowali prezentację w Nowym Orleanie, podczas której chwalili się możliwościami internetu 5G. Niedługo w Stanach pojawią się możliwości techniczne, by oferować abonentom przesył nawet do 1 Gb/s. Jednak żeby móc korzystać z takich prędkości, trzeba mieć odpowiedni sprzęt. Motorola ma.

Telefon Motoroli został przykryty specjalną taśmą, co oznacza, że mamy do czynienia ze smartfonem, który jeszcze nie miał swojej rynkowej premiery. Jedyne, co można było o nim powiedzieć, to to, co prezentował na wyświetlaczu.

Podczas pokazu, można było przetestować prędkości, z jakimi prototyp Motoroli pobierał dane. 600 Mb/s. było standardem, a wartości sięgały nawet 800 Mb/s. Nie było to może rekordowe 1 Gb/s., ale to i tak parę razy szybciej, niż w zyskujących popularność standardach 4G ULTRA, gdzie można ściągać pliki z prędkością 220 Mb/s. Żeby chwalić się takimi osiągami, Sprint musiał opracować technologię, która pozwala na wysyłanie jednego sygnału, rozbijając go na kilka częstotliwości i anten.

Ciekawostką jest sam smartfon Motoroli. Skoro został zakryty, to oznacza, że jest to model, który firma zamierza wprowadzić na rynek. Inaczej rzecz się miała z pierwszym inteligentnym telefonem z modemem 1 Gb/s. – ZTE Gigabit. Ten raczej w obecnej postaci na rynek nie trafi, więc producent nie musiał się bawić w żaden kamuflaż.

Jako, że pierwszym prosesorem mobilnym, który potrafi obsłużyć sieć 5G jest Snapdragon 835, a nowy flagowiec Motoroli ma być wyposażony właśnie w ten układ, strzelałbym, że to właśnie nowa Moto Z skrywała się pod warstwą taśmy maskującej.

 

źródło: techdroider