Recenzja myPhone X Pro

Udany smartfon ze średniej półki - za 1299 złotych

SKANER LINII PAPILARNYCH

Czytnik pozwala na zapisanie do pięciu różnych odcisków naszych palców. Oczywiście oprócz nich musimy dodać zastępczą opcję odblokowywania telefonu, czyli PIN, hasło lub symbol. Sam skaner został umieszczony z tyłu, tuż pod „oczkiem” aparatu głównego i taka lokalizacja jest całkiem dobra, Na pewno ogromną zaletą jest możliwość skorzystania z niego również przy wygaszonym wyświetlaczu. Jeżeli chodzi o samą poprawność odczytu jest znakomicie, jednak pod względem szybkości myPhone X Pro nie wypada już równie świetnie. Jest poprawnie, ale u rywali wygląda to jeszcze lepiej.

myphone-x-pro-recenzja-9

APARAT

myphone-x-pro-recenzja-21

myPhone X Pro jest wyposażony w dwa aparaty: przedni 8 oraz główny 21 Mpix. Oba są wspierane diodami doświetlającymi (na froncie mamy jedną, a z tyłu dwie). Przy drugim z nich pojawił się również laserowy autofokus.

Aplikacja aparatu jest typowa dla smartfonów z czystym Androidem i niestety polska firma nie zdecydowała się na jakąkolwiek ingerencję w nią. Standardowo po jednej stronie mamy spust migawki i rozpoczęcie nagrywania filmów, skrót do galerii i ustawień. Równolegle z kolei pojawiły się wszystkie dostępne tryby, a te są tu dostępne w zatrważającej liczbie dwóch: Automatyczny oraz Panorama. Szkoda, że nie pojawiło się ich więcej. Oprócz tego mamy dodatkowy pasek z przełączaniem się na drugi aparat, wideo w przyspieszonym lub zwolnionym tempie, zarządzanie działaniem lampy błyskowej, a także HDR.

myphone-x-pro-recenzja-18

Aparat w X Pro wypada bardzo dobrze. Autofokus działa sprawnie, aczkolwiek mam pewne zastrzeżenia do szybkości jego działania, jak i czasu zapisu zdjęcia po włączeniu HDR. Jednak w tym segmencie można to jeszcze wybaczyć, szczególnie, że telefon rekompensuje to jakością. W dobrych warunkach oświetleniowych fotografie są pełne szczegółów, oferują naturalne odwzorowanie barw, a automatyka świetnie dobiera ustawienia. Tryb HDR działa nieźle, choć w wymagających sytuacjach nie zawsze daje sobie radę. Im ciemniej, tym gorzej. Jednak w przypadku myPhone po zmroku można wykonać jeszcze całkiem niezłe zdjęcie, aczkolwiek należy liczyć się ze sporą ilością szumów.

Pod względem filmów model ten nie wybija się ponad swoją klasę. Wideo w maksymalnej rozdzielczości Full HD przy 30 klatkach na sekundę jest przyjemne do późniejszego oglądania, ale od razu widać, że brakuje stabilizacji obrazu, a dynamiczniejsze przejścia pokazują problemy z szybkim zmienianiem balansu bieli. W nocy z kolei filmy są jedynie akceptowalne.

Przednia kamerka oferuje wysoką jakość, niestety, w testowanym egzemplarzu przy autoportretach pojawia się dziwna, lekko czerwonawa poświata, którą trudno zaklasyfikować jako upiększenie. Pomijając to na plus należy ocenić szczegółowość selfie. W trudnych warunkach oświetleniowych na medal sprawdza się dioda doświetlająca, jednak zważywszy na wcześniej wymienioną wadę trudno X Pro uznać za wymarzony smartfon dla fanów zdjęć tego typu.

BATERIA

Wbudowane ogniwo ma pojemność 3000 mAh. Zważywszy na specyfikację nie jest to wartość rekordowa, ale w praktyce pozwala na dzień pracy. Przy używaniu dwóch kart SIM, LTE, synchronizacji danych, kilkunastu minutach grania, korzystania z GPS, słuchaniu muzyki z aplikacji streamingujących ją, na włączonym ekranie telefon wytrzymywał 3,5-4,5 godziny, co jest niezłym rezultatem. Przy WiFi czas ten wydłużał się nawet do 5,5 godziny.

Ładowanie od 0 do 100% przy korzystaniu z ładowarki z zestawu zajmuje około 110 minut.

myphone-x-pro-recenzja-5
Zdjęcie jest elementem kampanii reklamowej ADATA

PODSUMOWANIE

myPhone X Pro jest ciekawą propozycją ze średniej półki i pokazuje ambicje polskiej firmy. Za 1299 złotych otrzymujemy smartfon z bardzo dobrym ekranem, wysoką jakością wykonania, wystarczającą wydajnością, 64GB pamięci wbudowanej i aż 4GB RAM, które rzeczywiście dają wymierne korzyści, skanerem linii papilarnych, niezłymi aparatami oraz pełnym wyposażeniem z zakresu łączności. Jednak z drugiej strony czas pracy mógłby być dłuższy, a sam smartfon lżejszy, zasięg LTE powinien być lepiej „łapany” w mniej zurbanizowanych miejscowościach, jak i WiFi, a wśród tej listy dopisałbym jeszcze poprawę jakości filmów. Mimo wszystko w ogólnym rozrachunku X Pro wypada zadziwiająco dobrze, choć w tej cenie ma wielu groźnych rywali.

Konkurencyjne propozycje:

  • Honor 7 – zeszłoroczny flagowiec z 5,2-calowym ekranem Full HD, baterią 3100 mAh, procesorem Kirin 935, 3GB RAM oraz aparatami 20 i 8 Mpix,
  • Huawei P9 Lite/Honor 7 Lite – tegoroczne „średniaki” o bardzo dobrym stosunku cena/jakość,
  • Lenovo Moto G4 Plus – nowa generacja popularnej rodziny „motek” ze Snapdragonem 617, 2GB RAM, świetnym aparatem 16 Mpix i czystym Androidem,
  • Xiaomi Redmi Note 3 Pro – model z 5,5-calowym wyświetlaczem Full HD, Snapdragonem 650, aparatami 13 i 5 Mpix, a także ogromną baterią 4050 mAh.

myphone-x-pro-1

Spis treści:

  1. Wideorecenzja. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
  2. Działanie, oprogramowanie. Zaplecze komunikacyjne. Jakość dźwięku
  3. Skaner linii papilarnych. Aparat. Bateria. Podsumowanie
Recenzja myPhone X Pro
WYŚWIETLACZ
8.5
DZIAŁANIE - PŁYNNOŚĆ, WYDAJNOŚĆ
8.5
OPROGRAMOWANIE
8
AKUMULATOR
8
MULTIMEDIA
8
PORTY, ZŁĄCZA, ŁĄCZNOŚĆ
8
JAKOŚĆ WYKONANIA
10
WZORNICTWO
8.5
Ocena użytkownika0 głosów
0
Zalety
ekran
aparat główny
szybkość działania
skaner linii papilarnych
64GB pamięci wbudowanej
pełne wyposażenie z zakresu łączności
szybkie ładowanie
USB typu C
Wady
niewymienna bateria
jasność maksymalna mogłaby być wyższa
jakość nagrywanych filmów
slot hybrydowy
brak NFC
spora masa
słaby zasięg przy LTE i WiFi
8.4
OCENA