Bijąca rekordy popularności aplikacja Prisma pozwala na dodawanie świetnych efektów i filtrów do zdjęć. Szkoda, że nie obsługuje wideo, chociaż podobno twórcy pracują już nad taką opcją. Nie obsługuje? To poznajcie Artisto.
Natura nie znosi próżni. Po debiucie aplikacji Prisma na Androida i iPhone’a, jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać podobne narzędzia. Z równie artystycznymi filtrami i dodatkowymi opcjami. Pojawienie się aplikacji, która pozwala na wprowadzenie ciekawych efektów do wideo, było tylko kwestią czasu. Zwłaszcza, że twórcom Prismy nie udało się jeszcze tego zrobić w ich aplikacji.
Artisto to darmowa aplikacja, która niedawno pojawiła się w sklepie App Store. W dużym skrócie, jest to narzędzie, które pozwala nam na wprowadzenie efektów zbliżonych czy wręcz bardzo podobnych do tych, które znamy z Prismy, w materiałach wideo. Wyglądają one naprawdę ciekawie, chociaż po przetestowaniu aplikacji stwierdzam, że lepiej tego typu filtry prezentują się na zdjęciach. Niektóre są całkiem ciekawe, jednak większość wygląda po zastosowaniu po prostu nienaturalnie. Połączenie ruchomego obrazu z filtrami naśladującymi statyczne malarstwo nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Aplikacja ma też jedną dużą wadę. Na razie (?) możemy dodawać tylko kilkusekundowe materiały wideo. Więcej, algorytm, z jakiego korzysta Artisto, „nie przemieli”. Obróbka dłuższych materiałów byłaby po prostu zbyt czasochłonna. Dlatego też na obecną chwilę efekty Artisto przypominają bardziej artystyczne GIF-y niż prawdziwe nagrania filmowe. Ale przetestować warto.
[button link=”LINK” class=”zkazdej” id=”appstore” newtab=”on”]https://itunes.apple.com/us/app/artisto-free-video-editor/id1137893020?mt=8[/button]
