Recenzja Homtom HT6. Dobry low-end ze świetną baterią

DZIAŁANIE, OPROGRAMOWANIE

Homtom HT6 został wyposażony w układ Mediatek MT6735P. Jest to procesor stworzony dla modeli z niższej półki, dlatego też nie oferuje znakomitej wydajności, ale odwdzięcza się niskim zużyciem energii. Mamy w nim cztery rdzenie ARM Cortex A53 o częstotliwości taktowania 221-998MHz, grafikę ARM Mali T720MP2 400MHz, a całość wykonano w procesie litograficznym 28 nanometrów.

Ważnym elementem są aż 2GB RAM. Jest to szczególnie ważne, ponieważ smartfon nie ma problemów z pozostawionymi w tle programami, które w przypadku porównywalnych modeli z mniejszą ilością pamięci operacyjnej były bardzo szybko zamykane. Tymczasem HT6 radzi sobie w tej kategorii zadziwiająco dobrze. Owszem, nie mamy tu do czynienia z najszybszymi kościami pamięci, ale i tak recenzowany Homtom wyróżnia się stabilnym działaniem, które nie jest tak do końca oczywiste dla wszystkich low-endów.

Takie połączenie zdecydowanie nie pozwala na grę w najbardziej zaawansowane tytuły ze Sklepu Play. Mimo wszystko ARM Mali T720MP2 z ekranem HD sobie radzi i na smartfonie spokojnie pogramy w większość dostępnych gier, choć należy mieć na uwadze, że jakość tekstur zostanie ustawiona na najniższą, a liczba wyświetlanych klatek na sekundę będzie utrzymywała się na poziomie ok. 20-25, co powinno być co najwyżej wystarczające dla mniej wymagających użytkowników. Mimo wszystko jak na low-end jest naprawdę porządnie. W dodatku smartfon nie ma jakichkolwiek problemów z nagrzewaniem się –  w krytycznych momentach telefon robił się co najwyżej ciepły w okolicach aparatu. Za to również należy się pochwała dla Mediateka MT6735P, ponieważ konkurencyjny Snapdragon 410 potrafi nagrzać się bardziej.

Benchmarki:
Antutu: 23892
Geekbench
Single-Core: 474
Multi-Core: 1290
Quadrant: 8911
3D Mark
Ice Storm: 3714
Ice Storm Extreme: 1940
Ice Storm Unlimited: 2975
Sling Shot (ES 3.0): 122

Całość kontroluje Android 5.1 Lollipop. Niewątpliwie szkoda, że producent nie postarał się o Marshmallow, ale z drugiej strony trudno spodziewać się „pianki” po takim telefonie. Cieszy natomiast fakt, że mamy tu do czynienia z prawie czystym systemem. Producent dodał od siebie jedynie ikonki, których wygląd jest dyskusyjny, oraz kilka aplikacji – bardzo dobrze, że Homtom nie miał zamiaru dodawać autorskiej nakładki. Przede wszystkim odwdzięcza się to zadowalającą szybkością oraz płynnością działania, spowolnienia zdarzały się bardzo rzadko – jedynie przy bardzo wielu programach w tle smartfon potrafił znacząco zwolnić. Nie jest to demon prędkości, ale w codziennych zadaniach HT6 radzi sobie zadziwiająco dobrze. Mediatek MT6735P z 2GB RAM zdecydowanie stanowią zgrany duet. W dodatku domyślnie producent zmniejszył skalę oraz długość animacji do 0,5 raza, co okazało się być dobrym posunięciem.

Najpoważniejszą wadą dostarczanego oprogramowania jest brak pełnego spolszczenia. W ustawieniach znajdziemy sporo angielskich zwrotów, które nie zostały w żaden sposób przetłumaczone (choć mamy również „kwiatek” w postaci „zamki oprogramowania”), ale podobny problem dotyczy wielu chińskich propozycji. Szkoda, że producent nie przyłożył się nieco bardziej pod tym względem. Kolejna sprawa to sam wygląd zmienionych ikon. Uważam, że lepszą decyzją byłoby pozostanie przy tych bezpośrednio od Google – stylistyka jest dyskusyjna, aczkolwiek to już sprawa gustu. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby pobrać alternatywny launcher ze Sklepu Play.

Co jednak ciekawsze, Chińczycy dodali do oprogramowania wiele funkcji związanych z gestami, a także kilka własnych aplikacji, ale na szczęście nie znajdziemy ich zbyt wiele (ich większa liczba zdecydowanie mogłaby negatywnie wpłynąć na działanie telefonu). Dostępne opcje rzeczywiście są funkcjonalne i działają przyzwoicie – część z nich wymaga jednak jeszcze nieco dopracowania. Warto napisać, że wiele funkcji przypomina te z Huawei czy też Samsunga (np. Smart somatosensory to odpowiednik Smart Gesture, niedostępnego w nowszych Galaxy).

homtom-ht6-recenzja (12)

Gesture Motion:

  • obróć telefon, by wyciszyć,
  • przyłóż smartfon do ucha w trakcie rozmowy, aby wyłączyć tryb głośnomówiący,
  • wykonanie zrzutu ekranu poprzez przesunięcie trzech palców w dół wyświetlacza,
  • przejście do aparatu poprzez przesunięcie trzech palców w górę wyświetlacza,
  • długie przytrzymanie klawisza menu, by przypiąć wyświetlany ekran,
  • podwójne kliknięcie w przycisk Home w celu zablokowania wyświetlacza,

Gesture Unlock (na wygaszonym wyświetlaczu):

  • podświetlenie wyświetlacza – podwójne tapnięcie,
  • odblokowanie telefonu – przesunięcie palcem w górę,
  • uruchomienie aparatu – przesunięcie palcem w dół,
  • zmiana odtwarzanej piosenki – przesunięcie palcem w lewo lub w prawo,
  • zatrzymanie lub kontynuowanie odtwarzania piosenki – narysowanie litery „m”,
  • otworzenie wcześniej wybranej aplikacji – narysowanie liter „c”, „e”, „o”, v”, „w” i „z”.

Smart somatosensory:

  • gestem przesunięcia lub przyłożenia dłoni nad ekranem możemy przesuwać pulpity, kolejne zdjęcia w galerii, utwory muzyczne, wykonywać zdjęcia czy też odblokować smartfon,
  • bezpośrednie połączenie z właśnie wyświetlanym kontaktem, nadawcą otrzymanej wiadomości SMS, bądź odebranie przychodzącego połączenia poprzez przyłożenie telefonu do ucha.

Pozostałe aplikacje i funkcje:

  • Visitor mode – tryb gościa,
  • Harmonogram włączania i wyłączania,
  • BesAudEnh –  funkcja mająca za zadanie poprawić jakość dźwięku na słuchawkach,
  • BesLoudness – zwiększona głośność głośnika multimedialnego,
  • BesSurround – kolejna opcja związana z audio; do wyboru jest tryb filmowy i muzyczny,
  • Kopia zapasowa,
  • HT Xender – umożliwia połączenie z innym telefonem lub komputerem i przesyłanie danych,
  • Zamki oprogramowania – ustalamy kod PIN, który może być wymagany do uruchomienia ustalonych przez nas aplikacji.

Z 16GB pamięci wbudowanej do naszej dyspozycji mamy 11,6GB, co jest niezłym wynikiem jak na dzisiejsze standardy. Ponadto mamy slot kart microSD do 32GB. Niestety, nie ma róży bez kolców – z uwagi na to, że mamy tutaj slot hybrydowy, rezygnujemy wówczas z dual SIM. Całych aplikacji nie możemy przenosić na kartę, co najwyżej ich dane. Na koniec pozostały jeszcze testy pamięci wbudowanej.

Test pamięci systemowej – AndroBench:
– szybkość ciągłego odczytu danych: 138,35 MB/s,
– szybkość ciągłego zapisu danych: 49,04 MB/s,
– szybkość losowego odczytu danych: 17,44 MB/s,
– szybkość losowego zapisu danych: 6,37 MB/s.

MODUŁY ŁĄCZNOŚCI

  • Jakość rozmów: Homtom HT6 oferuje niezłą jakość rozmów na obu kartach SIM – rozmówcy nie skarżyli się na jakiekolwiek problemy, mikrofony zadowalająco zbierają dźwięk, głośnik jest z kolei wystarczający głośny,
  • LTE: telefon bezproblemowo łączył się z sieciami 4G również na mniej zurbanizowanych terenach, szybkość przesyłania i odbierania danych nie pozostawiała nic do życzenia,
  • dual SIM: jedynie standby; w danym momencie tylko jedna karta SIM może korzystać z 4G, druga natomiast tylko z 2G, a w ustawieniach możemy dowolnie edytować, która z nich odpowiada za połączenia, wiadomości oraz dane komórkowe,
  • WiFi: siła sygnału metr od routera: 31-dB, dziewięć metrów dalej: -67dB,
  • HotKnot: odpowiednik NFC, który pozwala na przesyłanie danych z innymi urządzeniami posiadającymi ten moduł (tylko urządzenia z procesorami Mediateka),
  • GPS: telefon szybko ustalał pozycję, chociaż chwilami potrafił wskazać błędną lokalizację, szczególnie w przypadku nawigacji pieszej,
  • Bluetooth: jest i działa dobrze.

JAKOŚĆ AUDIO

Pojedynczy głośnik multimedialny umieszczony z tyłu zdecydowanie nie daje nadziei na świetną jakość audio. Nie inaczej jest w tym przypadku – HT6 gra na nim wystarczająco głośno, dzięki czemu powinniśmy zawsze usłyszeć dzwonek. Co innego z tym, jak brzmi. Słuchanie muzyki czy innych multimediów na nim trudno nazwać komfortowym. Wydobywający się dźwięk jest przeciętny, a przy wyższych poziomach głośności „wzbogacany” jest o trzaski. W sumie zwykły poziom low-enda.

homtom-ht6-recenzja (10)

Sytuacja, jeżeli słuchamy muzyki z Homtoma na słuchawkach, jest nieco lepsza. W praktyce nieoceniona okazuje się być zakładka w ustawieniach o nazwie „Poprawa dźwięku” – w niej znajdziemy BesLoudness (zwiększa głośność maksymalną), BesAudEnh (zdecydowanie poprawia jakość audio) oraz BesSurround (podobno dźwięk przestrzenny). Po chwili zabawy tymi trybami HT6 zaczyna grać dobrze, ale nie nastawiajcie się na nic niezwykłego.

Spis treści:

  1. Wideorecenzja. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
  2. Działanie, oprogramowanie. Moduły łączności. Jakość audio
  3. Aparat. Bateria. Podsumowanie. Plusy, minusy