Deweloperzy na „darmowych” grach zarobią w tym roku prawie dwa miliardy dolarów

Znaczna większość użytkowników urządzeń mobilnych zagląda (przynajmniej raz na jakiś czas) do dedykowanego sklepu w poszukiwaniu gier. Za gros z nich nie trzeba nic płacić, dlatego cieszą się one ogromną popularnością – wystarczy tylko spojrzeć na licznik pobrań poszczególnych tytułów. Jednak praktycznie wszystkie oferują również zakupy wewnątrz aplikacji. Jak się właśnie okazuje, potrafi to wygenerować niemałe zyski.

Szacuje się, że w 2016 roku deweloperzy zarobią na swoich produktach łącznie 1,9 miliarda dolarów. Co jednak ciekawsze, za blisko połowę tej kwoty (około 900 milionów dolarów) odpowie zaledwie 0,19% wszystkich graczy!

59% pierwszych zakupów dokonywana jest już w pierwszym dniu, co przekłada się na 55,5% wszystkich przychodów dla danego tytułu. Odsetek ten wzrasta do 70%, jeśli wziąć pod uwagę dwa pierwsze dni od instalacji. Co ciekawe, aż 56% graczy dokonuje w ciągu następnych dwóch tygodni jeszcze przynajmniej jednego zakupu. Jeśli natomiast ktoś nie wydał swoich pieniędzy już pierwszego dnia, to prawdopodobieństwo, że zrobi to w ciągu (łącznie) 72 godzin od instalacji spada o ponad 65%.

Aplikacje zakupy 1

Według raportu Swrve zaledwie 1,9% wszystkich graczy dokonuje zakupów w aplikacji. Średnio wydają oni 24,66 dolarów, robiąc zakupy (średnio) 1,8 raza jednego miesiąca. Jeden użytkownik wydaje natomiast średnio 13,82 dolarów.

Istnieją również i tacy, którzy w miesiącu potrafią wydać nawet ponad 50 dolarów. Grupa ta stanowi 2,5% wszystkich kupujących, ale jej wydatki generują łącznie 18% wszystkich przychodów danego tytułu. Badacze jednak zauważyli, że takie osoby z roku na rok wydają coraz mniej.

Badanie zostało przeprowadzone w lutym 2016 roku i trwało 30 dni (musiał więc się „załapać” jeszcze jeden dzień stycznia lub marca). Pod uwagę wzięto ponad 40 tytułów i zachowania ponad 20 milionów graczy.

Źródło: Swrve przez Android Authority