BlackBerry może pokazać na MWC 2016 nowy smartfon z Androidem

Niektórzy producenci oficjalnie zapowiedzieli, co zaprezentują podczas MWC 2016. Inni natomiast skrzętnie ukrywają wszelkie informacje o swoich premierach, więc możemy się tylko domyślać, z czym przyjechali do Barcelony. Tak też jest w przypadku BlackBerry. Jednak plotka głosi, że na dniach światło dzienne ujrzy drugi w ich portfolio smartfon z Androidem.

Kanadyjczycy szczerze przyznali, że wiążą swoją przyszłość z OS-em Google oraz że mają w planach kolejne smartfony z tym systemem operacyjnym. Wszystko uzależniano od sukcesu rynkowego Priv, a ten, mimo dość wysokiej ceny, spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem i nierzadko wyprzedawał się na pniu. Oczywiście daleko mu do miana bestsellera, ale można go uznać za udany eksperyment i zapowiedź kolejnych urządzeń z Androidem.

Jeszcze w listopadzie 2015 roku doszły nas słuchy, że BlackBerry pracuje nad nowym modelem o nazwie kodowej Vienna. Podobnie, jak Priv, ma zostać wyposażony w fizyczną klawiaturę QWERTY – znak rozpoznawczy smartfonów z jeżynką na obudowie. Jednak w tym przypadku nie ma być ona wysuwana – całość jest „jednoczęściowa” (tzw. batonik).

Choć do tej pory niewiele słyszeliśmy o Viennie, to pojawiła się plotka, że zadebiutuje on podczas rozpoczynających się właśnie targów MWC 2016. Samo BlackBerry nie zapowiedziało jednak swojej konferencji, co wskazywałoby na „cichą” premierę. Z jednej strony jest to dość mało prawdopodobne, ponieważ skoro Kanadyjczycy dopiero zaczynają swoją przygodę z Androidem, to powinni intensywnie promować każdą kolejną nowość z tym systemem operacyjnym. Z drugiej zaś strony mówi się, że Vienna będzie przedstawicielem średniej półki (CEO marki, John Chen, powiedział bowiem swojego czasu, że i taka pozycja jest w planach), a te nie zawsze prezentowane są z tzw. pompą.

Źródło: Tech News Today