BLU Studio 7.0 LTE – 7-calowy tablet, który chciałby być smartfonem

Największą „kopalnią” niecodziennych połączeń są na pewno Chiny. Kreatywność projektantów i inżynierów rodem z Państwa Środka jest doprawdy nieograniczona. Jej efektem są czasem dość osobliwe twory, jak chociażby Samsung Galaxy A9. Jednak Chińczycy nie są jedynymi, którzy wypuszczają na rynek urządzenia z małymi szansami na odniesienie dużego sukcesu sprzedażowego. Mam tu na myśli amerykańską markę BLU, która zaprezentowała kolejną odsłonę swojego 7-calowego tabletofonu.

Faktem jest, że obecnie klienci najchętniej wybierają telefony wyposażone w ekrany od 5 do maksymalnie 6 cali. Jest to (umownie) górna granica, gdzie kończy się smartfon, a zaraz zaczyna tablet. W historii mieliśmy nieraz do czynienia z sytuacją, że jakiś producent decydował się na wypuszczenie na rynek 7-calowego urządzenia, który nazywał „smartfonem”, mimo że jego rozmiary wskazywały na coś zgoła innego. Takie twory nie zyskały jednak nigdy szerszego uznania, bo trafiały do klientów o „niestandardowych” wymaganiach.

Choć w tej kwestii na razie nic się nie zmieniło, nie powstrzymuje to kolejnych przed prezentowaniem podobnych rozwiązań. Amerykańska marka BLU zdecydowała się po raz pierwszy na dodanie do swojego portfolio 7-calowego smartfona, Studio 7.0, rok temu. Teraz doczekał się on swojego następcy, który podobnie jak ówcześnie poprzednik, oferuje przyzwoitą, choć nie oszałamiającą, specyfikację.

Oczywiście najważniejszym elementem BLU Studio 7.0 LTE jest 7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości HD (720×1280). Jest to słabe połączenie, gdy przypomnimy sobie, że producenci oferują już Full HD na 5,5 calach. Tabletofon napędza czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 410, wsparty przez 1 GB RAM. Tu również nie ma zachwytów, gdyż taki duet zapewni tylko zadowalające działanie. Na pliki użytkownika przeznaczono 16 GB wbudowanej pamięci, którą na szczęście można rozszerzyć przy pomocy karty microSD.

Na tyle BLU Studio 7.0 LTE znalazł się aparat o matrycy 8 Mpix z pojedynczą diodą doświetlającą, zaś na przodzie kamerka 2 Mpix. Smartfon obsłuży 2 karty SIM. Moduł LTE umożliwi natomiast szybkie surfowanie po sieci. Całość działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android w wersji 5.1.

Tabletofon wyceniono na 199 dolarów. Nie da się ukryć, że to dość dużo jak za to, co oferuje BLU Studio 7.0 LTE. Jak wspomniałem powyżej, nie wróżę mu ogromnego sukcesu sprzedażowego. Z drugiej strony ciekawi mnie, jak można takiego giganta używać za główny telefon, a nie tylko jako urządzenie do konsumowania treści i spontanicznej komunikacji przy użyciu sieci komórkowej.

Źródło: phoneArena