Technologia z dnia na dzień idzie do przodu i gdy tylko zdążymy się do czegoś przyzwyczaić, to nagle na rynku pojawia się „coś nowego”, co spycha przestarzały już wtedy sprzęt do lamusa. Producenci jednak chyba nie biorą jednego aspektu pod uwagę – naszego przywiązania do posiadanych przedmiotów i oferowanej przez nie technologii, z którą zdążyliśmy się zaprzyjaźnić.
Dlatego za każdym razem cieszy mnie informacja, gdy jakaś nikomu nieznana firma postanawia wypuścić na rynek produkt, dzięki któremu będziemy mogli wrócić do czegoś, co bezpowrotnie straciliśmy przez pęd i innowacyjność producentów elektroniki.
Takim przykładem jest japoński start-up pod nazwą Beatrobo i jego produkt „Pico Cassette”. Jest to niewielka kaseta, przypominająca wyglądem te, stosowane w „archaicznych” konsolach do gier, którą wpina się do smartfona z systemem Android lub iOS przy użyciu złącza Mini Jack 3,5 mm. Sama w sobie nie zawiera żadnego oprogramowania, służy jedynie jako klucz, dzięki któremu można uruchomić grę pobraną w standardowy sposób na telefon.
Pico Cassette komunikuje się z serwerami Beatrobo i dzięki temu, że posiada unikalny identyfikator, pozwala użytkownikowi zapisywać postępy w grze w chmurze i kontynuować rozgrywkę na dowolnym urządzeniu, do którego podepnie swój Pico Cassette.
Obecnie jedyną dostępną grą w tym systemie jest Flappy Bird. Szału nie ma, ale z czasem na pewno pojawią się kolejne propozycje. Zwłaszcza, że Pico Cassette kosztować ma jedyne 15 $. Oficjalna data premiery nie jest jeszcze znana, ale osobiście czekam na nią z niecierpliwością.
Źródło: Oficjalna strona projektu, phoneArena, @PicocaProject
