Asus ma w portfolio bogatą gamę hybryd Transformer, która składa się ze sporej liczby różnych modeli. Teraz Tajwańczycy zaprezentowali szerszej publiczności nowy tablet z doczepianą klawiaturą, dokładniej pisząc Zenpad 10, który oferuje zbliżone podzespoły do swojego mniejszego rodzeństwa. Czy warto będzie poczekać na wejście tego urządzenia do sprzedaży?
Asus Zenpad 10 został wyposażony w 10,1-calowy ekran, niestety o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, która nie przystoi już nowości z 2015 roku z tak dużym wyświetlaczem. Jedynym plusem jest ograniczone zapotrzebowanie na energię, ale ostrość czcionek będzie na poziomie sprzętu sprzed kilku lat. Standardowo we wnętrzu pojawił się czterordzeniowy procesor Intel Atom, wsparty przez 1 lub 2 GB RAM.
Ilość pamięci wbudowanej wynosi, zależnie od wybranej wersji, 8, 16 albo 32 GB, z kolei za wysoką jakość dźwięku mają odpowiadać dwa głośniki stereo umieszczone na froncie tabletu. Odnośnie zdolności fotograficznych, nowy Zenpad to typowy „średniak” – przedni aparat ma 2 Mpix, natomiast główny 5 Mpix.
Na pokładzie ujrzymy Androida 5.0 Lollipop z autorską nakładką producenta ZenUI. Cały komplet, składający się z tabletu i klawiatury z dockiem, został wyceniony na kwotę 239 dolarów. Moim zdaniem będzie to jedno lepszych urządzeń tego typu na rynku, aczkolwiek trudno napisać cokolwiek na temat jego dostępności w Polsce – raczej się nie nastawiajcie… Aczkolwiek porządna hybryda za mniej 1000 złotych byłaby niezłym wyborem, chociaż konkurenci z Windowsem będą trudni do przebicia.
źródło: Asus przez Tablet-News
