Sharp zapowiedział matrycę IGZO 5,5″ 4K (806 ppi)!

Wojenki na miliony pikseli w aparatach telefonów komórkowych, na przekątne wyświetlaczy, ilość rdzeni… są już na porządku dziennym. W ostatnich miesiącach doszła jednak do nich kolejna: wojna na rozdzielczość matryc.

Ostatnio LG zapowiedziało 5,5-calowy ekran o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli (538 ppi), który znajdzie zastosowanie w LG G4. Samsung Galaxy S6 ma wyświetlacz o mniejszej przekątnej (5,1″), ale tej samej rozdzielczości: 2560 x 1440 pikseli, co przekłada się na zagęszczenie pikseli na cal wynoszące 575 (ppi). Jeśli uważaliście, że to dużo… pomyślicie, że Sharp zwariował.

Otóż japońska firma zaprezentowała 5,5-calową matrycę IGZO o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli. 806 ppi. Jeśli w przypadku wspomnianych wyżej produktów wszyscy twierdzą, że czcionki są ostre jak brzytwa, to co będą mówili po wzięciu do ręki telefonu z najnowszym ekranem od Sharpa?

O ile jednak masowa produkcja paneli Sharpa ma ruszyć w 2016 roku, tak mówi się, że matrycę 4K już w tym roku zastosuje również Samsung – w Galaxy Note 5.

Pojawia się tylko kilka pytań – póki co bez odpowiedzi:

  • czy ludzkie oko zauważy różnicę pomiędzy 2K a 4K na 5,5 calach?
  • czy dotychczasowe procesory mobilne będą w stanie uciągnąć taką rozdzielczość?
  • jak duży wpływ na skrócenie czasu pracy akumulatora będą miały ekrany 4K?

Jest jeszcze jedno pytanie: czy na pewno 4K jest tym, czego naprawdę potrzebujemy? Na pewno smartfony z ekranami 4K wykorzystywane będą przez najbardziej wymagających użytkowników – do tworzenia i oglądania materiałów Ultra-HD, ale również do korzystania z wirtualnej rzeczywistości (VR).