PiPO to mało znany producent urządzeń mobilnych z Chin, aczkolwiek o dość charakterystycznej nazwie. Jego najnowszą propozycją jest budżetowy tablet o nazwie Work W4S, który potrafi uruchomić zarówno Androida, jak i Windowsa. Ile będzie kosztował? Jak wygląda jego specyfikacja?
Trend na urządzenia z dual-bootem pojawił się kilka lat temu. Sam pomysł był genialny – na jednym urządzeniu bezproblemowo możemy uruchomić dwa różne systemy operacyjne. Właśnie to będzie największą zaletą PiPO Work W4S, który stanowi rozwinięcie starszej konstrukcji W4. Wszystko może być kontrolowane przez Androida 4.4 KitKat lub Windowsa 8.1.
Jego specyfikacja jest bliźniacza z tym, co znajdziemy w innych tanich tabletach z pełnym Windowsem. Moc obliczeniową dostarcza czterordzeniowy procesor Intel Z3735F z zintegrowaną grafiką HD Graphics, która obsługuje DirectX 11. Cieszy fakt, że znalazły się tu także 2 GB RAM-u.
Również ilości pamięci wbudowanej pozytywnie zaskakuje – 64 GB powinno być wystarczające. Sam ekran ma przekątną 8 cali i rozdzielczość HD (1280 x 800 pikseli). Nad wyświetlaczem znajduje się 2-megapikselowy aparat, a z tyłu zamontowano matrycę główną 5 Mpix. Całość jest zasilana przez baterię 4500 mAh. Dodatkowo będzie można dokupić klawiaturę Bluetooth.
PiPO Work W4S został wyceniony na 699 juanów, co daje w przybliżeniu cenę około 430 zł. Według mnie w tej kwocie trudno byłoby znaleźć podobny tablet. Uważam, że dual-boot jest sporą zaletą i naprawdę może być decydującym czynnikiem przy zakupie.
Jak oceniacie nowe urządzenie PiPO?
