Ironclad Tactics – steampunkowa strategia na Androida

Posiadacze urządzeń z systemem Android nie często mają okazję cieszyć się jakąś grą wcześniej niż „sadownicy”, przez co nagminnie narzekają oni na brak dobrych, świeżych tytułów. Czasami jednak w Google Play pojawiają się miłe, ekskluzywne niespodzianki, potrafiące wzbudzić zazdrość u posiadaczy innych platform. Jedną z nich jest właśnie Ironclad Tactics.

Tytuł ten nie jest wprawdzie zupełną nowością gdyż jego pierwsza wersja zadebiutowała nieco ponad rok temu na platformie Steam, gdzie nie osiągnęła niestety zbyt wielkiego sukcesu. Niezrażeni tym niepowodzeniem twórcy postanowili więc przenieść ją na mniejsze ekrany, co moim skromnym zdaniem okazało się być dobrym posunięciem.

NA ŻELAZNYCH NOGACH

Fabuła Ironclad Tactics prezentuję alternatywną historię świata, w której wojna secesyjna toczona była głównie za pomocą tytułowych Ironcladów – potężnych, dwunożnych robotów bojowych napędzanych silnikami parowymi. Główna kampania dla jednego gracza skupia się wokół losów duetu inżynierów, zajmujących się projektowaniem i produkcją wspomnianych maszyn. Całkiem interesująca historia przedstawiona została za pomocą świetnie narysowanych, komiksowych przerywników. Najważniejsze są jednak bitwy, które rozgrywają się pomiędzy nimi.

Ironclad Tactics

Twórcy Ironclad Tactics zaserwowali nam bowiem prawdziwy misz-masz gatunkowy, w którym znajdziemy między innymi elementy turowej strategii, kolekcjonerskiej gry karcianej i „Lane Defense” w stylu Plants vs Zombies. Każde starcie rozgrywane jest na planszy podzielonej na poziome „ścieżki” po których kroczą nasze jednostki. Celem gry jest zdobycie określonej liczby punktów zwycięstwa, które otrzymujemy gdy jednej z naszych maszyn uda się przejść całą planszę i dostać się na terytorium wroga. Większość dostępnych w grze czynności, takich jak umieszczenie jednostki na polu bitwy, wyposażenie ją w broń czy naprawa, wykonywana jest poprzez zagrywanie odpowiednich kart. Mimo iż Ironclad Tactics teoretycznie rozgrywa się w turach,to jednak każda z nich kończy się automatycznie po upływie kilku sekund, co zmusza nas do szybkiego podejmowania decyzji i nadaje grze pewien charakterystyczny rytm.

Ironclad Tactics

Mimo iż na pierwszy rzut oka mechanika rozgrywki może sprawiać wrażenie skomplikowanej, to jednak dość szybko okazuje się, że Ironclad Tactics jest tak naprawdę całkiem prostą i niezbyt wymagającą grą. Wyraźnie widać bowiem, że tytuł ten zaprojektowany został z myślą o rozgrywaniu szybkich, dynamicznych starć, a nie długich, męczących batalii, przez co aż trudno uwierzyć, że powstał on z myślą o PC-tach, a nie tabletach i smartfonach. Dużym uproszczeniem w stosunku do konkurencji jest również system budowania talii, mocno ograniczający liczbę kart z których możemy korzystać podczas gry a co za tym idzie, utrudniający planowanie jakichkolwiek bardziej skomplikowanych zagrywek.

CENA WOJNY

A skoro mowa już o procesie budowania talii to trzeba przyznać, że Ironclad Tactics prezentuje ciekawe podejście do kwestii rozwijania naszej kolekcji. Nie znajdziemy tu bowiem żadnego sklepiku oferującego boostery bądź gotowe talie. Podstawowe karty zdobywamy wypełniając główne misje kampanii fabularnej. Każda z nich posiada jednak zadania dodatkowe, pozwalające na zdobycie dodatkowych, nadprogramowych egzemplarzy (np. pokonaj określoną ilość jednostek wroga, lub wygraj korzystając ze specjalnie przygotowanej talii). Niektóre karty umożliwiają też odblokowanie ich mocniejszych odpowiedników poprzez wykorzystywanie ich w grze (np. zdobądź określoną liczbę punktów zwycięstwa danym Ironcladem by odblokować jego lepiej opancerzoną wersję). Zabieg ten sprawia, że skompletowanie wymarzonego zestawu kart wymaga „jedynie” czasu i umiejętności, a nie szczęścia i pieniędzy, co z pewnością przypadnie do gustu większości graczy.

Ironclad Tactics

Jak łatwo się domyślić brak opcji kupowania dodatkowych kart za realne pieniądze oznacza, że twórcy gry musieli znaleźć inne miejsce na ulokowanie mikropłatności (w końcu gra musi na siebie zarobić). Darmowa wersja gry daje nam więc dostęp jedynie do rozbudowanego samouczka i kilku pierwszych misji. Odblokowanie pełnej kampanii fabularnej (łącznie z trybem New Game Plus, oferującym dodatkowe wyzwania podczas ponownego przechodzenia gry) kosztuje 12,95 zł. Gra oferuje również dwie dodatkowe kampanie kosztujące po 6,56 zł każda. Trzeba więc przyznać, że jest to dość uczciwa forma mikropłatności, która oferuje nam konkretny produkt za konkretną kwotę, a nie możliwość wrzucania pieniędzy do studni bez dna, jak to się czasem zdarza w innych grach tego typu.

PODSUMOWANIE

Ironclad Tactics to całkiem udany tytuł, który dużo lepiej sprawdza się na małym ekranie niż na „pełnowymiarowych” komputerach. Mimo iż oferowana przez niego mechanika rozgrywki może okazać się nieco zbyt prosta dla wymagających strategów, to jednak szybkie, krótkie potyczki będące tutaj esencją gry mogą zapewnić całkiem sporo zabawy, zwłaszcza jeśli lubimy roboty napędzane parą i inne steampunkowe akcenty.

[button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=com.zachtronics.ironcladtactics” class=”zkazdej” id=”googleplay” newtab=”on”][/button]