Kruchość i nietrwałość ekranów urządzeń mobilnych jest plagą od wielu lat, a pojawienie się pierwszego iPhone’a spotęgowało ten problem. Duży szklany wyświetlacz jest podatny na pęknięcia i odkształcenia.
Na to nowe wyzwanie odpowiedziało wiele mniej znanych firm, w tym Corning, dziś doskonale rozpoznawany ze swojego sztandarowego produktu – Gorilla Glass. Szklane powłoki ekranów to jednak nie tylko wytrzymałość. Ekran musi być cienki, nie może odbijać zbyt dużej ilości światła, a powłoka oleofobowa ma zapobiegać powstawaniu odcisków i zabrudzeń.
Dotychczas, jedyne urządzenie ze szklanym ekranem wyprodukowane przez Microsoft to Surface. Podczas niemal każdej premierowej konferencji, szef zespołu Panos Panay zrzucał tablety na podłogę, żeby pokazać ich wytrzymałość mechaniczną. Nie wiadomo czy patentowana technologia już została zaimplementowana w dotychczas zaprezentowanych urządzeniach czy to dopiero melodia przyszłości.
Amerykańska komisja patentowa opublikowała patent zgłoszony przez Microsoft z podstawowym opisem jego zastosowania. Polega ona głównie na laminowaniu i klejeniu poszczególnych warstw podczas gdy całość nie powinna przekroczyć 1 mm grubości. To mogłoby częściowo rozwiązać problem wytrzymałości na uszkodzenia mechaniczne, ale nie na zarysowania. Szkło stosowane choćby w Gorilla Glass ma określony stopień twardości i istnieje cała gama materiałów, które są w stanie je porysować. Kolejnym krokiem ma być przejście na panele szafirowe, ale koszt ich wytwarzania jest wyjątkowo duży, szczególnie jeśli mamy na uwadze duże tablety.
