Właśnie skończył się nasz kolejny wspólny rok. Za cztery dni minie trzy i pół roku obecności Tabletowo w sieci, a co za tym idzie – mojej działalności w tym zakresie. To szmat czasu. A ja wcale nie czuję, że tak dużo czasu upłynęło od mojego pierwszego postu tutaj. Wydaje mi się, jakbym dopiero zaczynała swoją przygodę z portalem. A to bardzo złudne wrażenie…
Z każdym rokiem staję się bogatsza o nowe doświadczenia, które – dając mi kopa w tyłek, dosadnie informując, że robię coś źle lub wprost przeciwnie – uśmiechając się do mnie w wielu różnych pozytywnych zdarzeniach – dają mi ciekawą perspektywę na kolejne lata. Tak, lata. Ale zanim te nadejdą, pora podsumować rok, który się właśnie skończył. Rok, który… przyznaję, wcale nie był dla mnie najlepszy (co, niestety, odbiło się na portalu).
Odrobina prywaty
Ten rok był dla mnie przede wszystkim pracowity, pouczający i rozwijający. Wiele się w ciągu tych 12 miesięcy wydarzyło. Z racji tego, że dzięki Tabletowo stałam się dość rozpoznawalną w różnych kręgach „dziewczyną od tabletów”, wielokrotnie miałam szansę się wykazać w roli prelegentki na różnego rodzaju spotkaniach. Przede wszystkim wspomnieć muszę warsztaty z korzystania z tabletów, przeprowadzone w Katowicach w ramach akcji „Kobiety w ICT”, wykład na kieleckim UJK na temat biznesu w internecie (uczelni, której w dalszym ciągu nie udało mi się skończyć…) oraz kieleckie spotkanie Geek Girls Carrots.
Ale nie obyło się również bez negatywnych akcentów. Oprócz tego, że wciąż nie zmusiłam się do poprawienia (i oddania) pracy licencjackiej, zmarła mi bliska osoba z rodziny i na pewien czas straciłam zajawkę na sprzęt elektroniczny (na szczęście to już przeszłość!). Przez to popełniłam wiele błędów. Skupiając się na prywatnych sprawach (głównie tych mniej radosnych) przez jakiś czas Tabletowo odstawiłam na bok, co dało się odczuć poprzez choćby brak regularnych recenzji mojego autorstwa, nie wspominając już o innych ważnych treściach. To był największy błąd tego roku. Ale przecież wszyscy popełniamy błędy. Sztuką jest jednak przyznać się do tego i próbować to naprawić. Próbuję cały czas. A wierzę, że nadchodzące zmiany to potwierdzą. I, co najważniejsze, że przypadną Wam do gustu.
Tabletowo.pl w 2013
Przez redakcję Tabletowo w ubiegłym roku przewinęło się całkiem sporo osób, którym z całego serca dziękuję za swój wkład w rozwój portalu. W ostatnim czasie jednak wielu redaktorów albo otworzyło swoje blogi technologiczne, pretendujące do miana portali (z czego jestem bardzo dumna, bo to wcale nie jest prosta decyzja), albo przeszło na wyższe stanowiska redakcyjne w innych serwisach (co również mnie bardzo cieszy, bo wielu z nich właśnie u mnie zaczynało), albo po prostu musiało zrezygnować z pisania z różnych powodów prywatnych. Wszystkim razem i każdemu z osobna – wielkie podziękowania.
Ale istnienie Tabletowo nie byłoby możliwe, gdyby nie Wy, Szanowni Czytelnicy, którzy wspieracie nas w tym, co robimy, komentujecie nasze wpisy i dajecie znać, w jakim kierunku ma się rozwijać to miejsce. Kiedy trzeba potraficie dać nam solidne, słowne lanie, ale potraficie również stanąć w naszej obronie, gdy sytuacja tego wymaga. Bez żadnych wątpliwości mogę powiedzieć, że poziom komentarzy na Tabletowo stoi na bardzo wysokim poziomie (poza trollami, z którymi zaczynamy skutecznie walczyć).
Jednak do stałego rozwoju Tabletowo (jak i każdego innego portalu), nie ma co ukrywać, potrzebne są fundusze, za którymi stoją reklamodawcy. W ciągu ostatnich miesięcy udało nam się zbudować świetne relacje z kilkoma firmami, z których część – zadowolona z dotychczasowej współpracy – postanowiła przedłużyć ją na przyszły rok. Niesamowicie cieszy fakt, że współpraca nie tylko z redaktorami, ale również z reklamodawcami, świetnie się układa. Dziękujemy! I oby tak dalej. Również w nowych formach reklamowych.
Podziękowania również dla wszelkiej maści Partnerów dostarczających nam sprzęt do testów!
Co dalej z Tabletowo.pl?
Z całą pewnością i stanowczością mogę stwierdzić, że 2014 rok będzie o wiele lepszy dla Tabletowo. Ba! Będzie najlepszy, biorąc pod uwagę dotychczasowe lata działalności. I to przez wzgląd na kilka aspektów.
Nowa redakcja. Z nowym rokiem część obowiązków przekazuję redaktorowi prowadzącemu, który będzie odpowiedzialny za sprawy redakcyjne i nie tylko (jeśli ktoś chce dołączyć do redakcji – prośba o próbny tekst na mojego redakcyjnego mejla – do znalezienia w zakładce Redakcja). Będzie to doświadczony w temacie Łukasz Ładecki, z którego obecności na łamach Tabletowo bardzo się cieszę! Dodatkowo redakcja zostanie rozszerzona o nowe osoby, które zapewnią stały napływ ciekawych tekstów. Szczegóły co do personaliów ujawnię, gdy tylko wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik. Nie chwalmy dnia…
Nowy layout. Od dawien dawna obiecuję, że skórka Tabletowo zostanie zmieniona. W ciągu samego ubiegłego roku prowadziłam rozmowy z kilkoma różnymi osobami, które na pewnym etapie prac postanawiały najnormalniej w świecie zerwać kontakt (nie ma to jak mieć szczęście do ludzi…). Ale teraz już ostatecznie mogę Was poinformować, że jeśli wykażecie się jeszcze odrobiną cierpliwości, wkrótce poznacie nową odsłonę Tabletowo, nad którą prace trwają już kolejny tydzień. Będzie ładnie! I mam wielką nadzieję, że Wam się spodoba! Piotr i reszta ekipy – dziękuję za cierpliwość (wierzcie mi, jestem strasznym klientem).
Nowe forum i nowe… coś. Wraz z nowym layoutem zmieniamy silnik, na którym aktualnie „stoi” forum Tabletowo. Będzie o wiele bardziej nowocześnie i przejrzyście, dzięki czemu korzystanie z serwisu stanie się bardziej przyjemne. Oprócz zmiany forum doczekacie się wreszcie nowości, która powinna zostać wdrożona już wiele miesięcy temu, ale jakoś na słowach się kończyło. Ale o tym na razie ciiiichoooo. Taka moja słodka tajemnica ;).
Nowe materiały wideo. Bardzo miłym akcentem ubiegłego roku było przypadkowe poznanie Patryka z Wonder-Land, z którym rozpoczęłam współpracę przy nagrywaniu ciekawszych niż dotąd materiałów wideo. Ale o tym… też wkrótce. Pierwszy z nich już naprawdę „bardzo wkrótce”.
Nowa jakość. Sami widzicie po powyższych akapitach, że nadchodzi nowa jakość Tabletowo. Zaglądajcie do nas, by przekonać się o tym na własnej skórze. Będziemy się starali „dogodzić” Wam pod każdym możliwym względem ;).
Życzenia
Mam nadzieję, że – podobnie jak ja – z optymizmem patrzycie w 2014 rok, który właśnie zaczęliśmy. Życzę Wam, żebyście mieli jak najmniej trosk i zmartwień, które niepotrzebnie zabierałyby Waszą energię i radość, którą powinniście emanować i zarażać wszystkich dookoła.
No i oczywiście szampańskiej zabawy do białego rana!
Szczęśliwości i najlepszości na ten nowy rok – od całej ekipy Tabletowo.pl! ;)
