Procesory Samsunga bardzo rzadko goszczą w urządzeniach innych producentów. Jeśli jednak Exynos już pojawi się w jakimś produkcie, możemy mieć nadzieję, że będzie to ciekawy sprzęt. Tak jest właśnie w przypadku najnowszego tabletu Manty. Zespół PR Manty wśród dziennikarzy znany jest z tego, że lubi często przesyłać różnorakie informacje prasowe i po otrzymaniu kolejnej w głowie lubi się pojawiać myśl „znowu…”. Tym razem jednak z zainteresowaniem otworzyłam wiadomość, którą dostałam. Was również powinien zaciekawić model Manta MID707.
Najnowszy tablet Manty oferuje wyświetlacz IPS o przekątnej 7” i rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, czyli bardzo dobry biorąc pod uwagę średnią rozdziałkę przy tej wielkości wyświetlacza (1024 x 600), ale nie świetny, gdy z tyłu głowy mamy najnowszego Nexusa 7 (1920 x 1200). Urządzenie pracuje dzięki czterordzeniowej jednostce centralnej Samsung Exynos 4412 o częstotliwości taktowania 1,4GHz z Mali 400 MP4 i 1GB RAM, natomiast jego systemem operacyjnym jest Android w wersji 4.2 Jelly Bean.
Na pokładzie tabletu znalazło się miejsce dla modułu GPS, 8GB pamięci rozszerzalnej dzięki slotowi kart microSD, port microUSB, wyjście HDMI, aparatu 2 Mpix oraz kamerki 0,3 Mpix. Piętą achillesową modelu jest akumulator, którego pojemność to jedyne 3000 mAh. Firma utrzymuje, że tablet powinien pracować przez cztery godziny – w rzeczywistości czas ten może być jeszcze krótszy. Wymiary MID707 to 196 x 118 x 10,5 mm, waga: 320 g.
Tablet Manta MID707, gdyby nie ten nieszczęsny akumulator, mógłby się stać jedną z ciekawszych 7-calowych tabletowych propozycji dostępnych na polskim rynku. Teraz wszystko tak naprawdę zależy od ceny, która – póki co – nie została ujawniona.
Aktualizacja (27.11.2013, 14:25)
O, i już mamy cenę. Wynosi 599 złotych.
ź: Manta
