Recenzja gry: Benji Bananas, studia Fingersoft


Wielu z nas lubi sobie od czasu do czasu pograć, dotyczy to zarówno mężczyzn, kobiet, jak również tych najmłodszych użytkowników urządzeń mobilnych, którym coraz częściej w ręce, w zastępstwie za rower czy rolki wpadają właśnie tablety i smartfony. Jako, że gry udostępniane na platformy mobilne, nie ograniczają nas już dziś do zabawy na poziomie starego, popularnego „wężyka”, coraz chętniej sięgamy po kolejne tytuły.

Z racji tego, że wybór jest ogromny, wydaje się, że łatwo można znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Czasami jednak bywa tak, że musimy „przekopać” stertę różnego rodzaju produkcji, nim trafimy na tą właściwą. By ułatwić Wam zadanie, postaram się regularnie publikować krótkie recenzje gier, które możecie pobierać z zasobów sklepu Google Play i AppStore.

Grę, którą dziś wspólnie przeanalizujemy, pozwoliłem sobie uruchomić na tablecie iRiver Android Wow+ TAB7 ITQ701, z wbudowaną Tegrą 3 na pokładzie i 7-calowym wyświetlaczem IPS, pracującym w rozdzielczości 1280 x 720 pikseli.

Fabuła
Benji Bananas, to zabawna produkcja studia Fingersoft, która zabierze nas w sam środek dżungli, gdzie towarzyszyć nam będą przede wszystkim liany, banany, no, a jeśli są banany, to oczywiście nie może zabraknąć słodkich małpek. Główny bohater, którym przyjdzie nam sterować jest zakochaną małpą, która koniecznie pragnie zaimponować wybrance swego serca. Jako, że nasza ukochana jest nadzwyczaj wymagająca, zażyczyła sobie, byśmy nazbierali dla niej jak największą ilość bananów. Cóż, wiadomo, że jak kobieta sobie coś postanowi, to ciężko z nią na ten temat dyskutować, zatem nie pozostaje nic innego, jak wyruszyć na pełną przygód wyprawę w poszukiwaniu wybranych owoców.

Pohuśtajmy się!
Na pierwszy rzut oka gra nie wygląda na szczególnie skomplikowaną. Nasza postać porusza się nieustannie od lewej strony ekranu do prawej, a naszym celem jest umożliwienie jej pokonywania kolejnych odległości, nie dopuszczając do upadku małpki na ziemię. Jedynym sposobem na zaliczenie poziomu jest przeskakiwanie z liany na lianę, a do tego potrzebny nam będzie wyłącznie jeden palec. W sytuacji, kiedy chcemy chwycić się danej liany wystarczy palec przyłożyć do ekranu, natomiast, gdy chcemy przeskoczyć na kolejną, wystarczy ów palec od ekranu odjąć. I tak to generalnie funkcjonuje.

Należy pamiętać, aby podczas huśtania się zachować odpowiednią szybkość, a to dlatego, że prawa grawitacji silnie oddziaływają przeciwko nam, co oznacza, że im słabiej będziemy się wybijać do przodu, tym prędzej spadniemy, a tego przecież nie chcemy.

Dżungla kryje wiele niespodzianek
Przemierzając kolejne lokacje spotykamy na swojej drodze tzw. power-up’y, pozwalające na niewielkie urozmaicenia. Jednym z nich jest magnes, który po aktywowaniu sprawia, że przez krótką chwilę banany same do nas trafiają. Nie byłoby jednak tak wielkiej satysfakcji ze zbierania, gdyby nie różnego rodzaju przeszkody, którym przyjdzie nam dzielnie stawiać czoła. Można zaliczyć do nich między innymi rozsiane w wielu miejscach kłujące rośliny, zwisające z drzew węże, z pozoru wyglądające jak liany, a nawet tygrysy!

Po każdej nieudanej próbie pokonania wyznaczonej trasy , na ekranie wyświetlane są kolejne propozycje, prezentujące różne przedmioty i ulepszenia, które po zakupie teoretycznie ułatwią nam całą zabawę. Możemy wyposażyć w nie naszą dzielną małpkę, pozbywając się wówczas wymaganej ilości bananów.

Podsumowanie
Benji Bananas to gra, która moim zdaniem zasługuje na swoje „pięć minut”. Jak na zupełnie darmową grę prezentuje się naprawdę przyjemnie dla oka, a panująca w środowisku gry zasada: „musisz pokonać jak największy dystans”, „dotrwaj jak najdłużej” sprawia, że ciężko jest się oderwać od zabawnej rozgrywki. Sterowanie, tak, jak wspominałem jest dość banalne, ważne jednak, by wykazać się odpowiednim refleksem, bowiem bez tego daleko „nie wyskaczemy”.

Jeśli szukacie tytułu, który świetnie sprawdzi się na zabicie czasu w wolne popołudnie, spróbujcie swoich sił w Benji Bananas! Gra dostępna zarówno w sklepie Google Play, jak również w AppStore.