Recenzja opaski Garmin VivoSmart HR+

Puls

Pulsometr jest jednym z ważniejszych aspektów VivoSmart HR+. Pozwala na prowadzenie bardziej świadomych treningów. Jak wspomniałam, można ustawić alert tętna (strefa 1-5 lub własny limit), a podczas treningu mamy cały czas dostęp do informacji na temat aktualnego tętna i strefy tętna, w jakiej ćwiczymy.

garmin-vivosmart-hr-plus-recenzja-tabletowo-05

Dokładność pomiaru jest wysoka, średnio myli się o 3-4 uderzenia na minutę względem ciśnieniomierza, jeśli mówimy o tętnie spoczynkowym. W przypadku pomiarów dokonywanych podczas aktywności istotny jest fakt, by pulsometr dobrze przylegał do skóry – jeśli ten warunek jest spełniony, dokładność pomiarów jak na opaskę jest bardzo dobra.

ciśnieniomierz 62 66 65
Gear Fit 2 64 70 70
Mi Band 2 62 72 68
VivoSmart HR+ 65 67 68

Ciekawe jest to, że po sparowaniu z innym zgodnym urządzeniem Garmin, VivoSmart HR+ może służyć jako czujnik tętna.

garmin-vivosmart-hr-plus-recenzja-tabletowo-04

GPS

VivoSmart HR+, poza pulsometrem, oferuje też GPS. Dzięki niemu, jeśli uruchomimy moduł przed rozpoczęciem treningu, po jego zakończeniu mamy dostęp do podglądu trasy, jaką pokonaliśmy pieszo, biegnąc czy jadąc rowerem, jak również oczywiście do bardziej dokładnego dystansu. Podczas uruchomienia GPS-u musimy odczekać od kilkudziesięciu sekund do nawet kilku minut, zanim złapie fixa – w zależności od tego, na jakim terenie się znajdujemy. Dokładność pokrycia trasy z opaski względem rzeczywistości jest bardzo wysoka – GPS działa bez zarzutu zarówno pod tym względem, jak i mając na uwadze fakt, że podczas testów nie zdarzyło mi się, by opaska zasygnalizowała zerwanie połączenia z GPS-em.

Pytaliście ile wytrzyma w pełni naładowana opaska z ciągle włączonym treningiem z GPS-em – odpowiadam: pięć i pół godziny.

Czas pracy

Opisywanie czasu pracy urządzeń służących w głównej mierze do śledzenia naszej aktywności, jest strasznie niewdzięczne. Wszystko przez to, że długość jednego cyklu zależy od… liczby treningów i otrzymywanych powiadomień.

Sam Garmin na swoich stronach internetowych zapewnia, że opaska może działać do pięciu dni z całodobowym monitorowaniem tętna i wyłączonym GPS-em lub do ośmiu godzin z włączonym GPS-em.

W moim przypadku (zaznaczam: w moim przypadku!) ładowanie VivoSmart HR+ było konieczne raz na tydzień – biorąc pod uwagę kilkanaście-kilkadziesiąt powiadomień dziennie (generalnie mam powyłączane powiadomienia, włączone nieliczne – te najważniejsze) i ciągle działający pulsometr. Im więcej korzystamy z GPS-u i im więcej powiadomień otrzymujemy (= częściej opaska wibruje), tym czas pracy ulegnie znacznemu skróceniu.

Ładowanie z portu USB komputera trwa niecałe dwie godziny.

garmin-vivosmart-hr-plus-recenzja-tabletowo-14

Podsumowanie

Garmin VivoSmart HR+ nie należy do najtańszych opasek inteligentnych dostępnych na rynku. Ale cena tego produktu, w moim odczuciu, jest uzasadniona. Ma monochromatyczny ekran E Ink charakteryzujący się rewelacyjną widocznością w słońcu (czego nie można powiedzieć o wielu rywalach), który wpływa na długi czas pracy urządzenia (oczywiście ten zależy od intensywności korzystania z opaski). Ale przede wszystkim testowany sprzęt Garmina ma pulsometr i GPS o wysokiej dokładności, co znacznie pomaga osobom uprawiającym sport osiągać założone cele i śledzić swoją aktywność fizyczną bardziej świadomie. Z mojego punktu widzenia świetną opcją jest też fakt, że opaska sama ustala dzienny limit kroków, który mobilizuje użytkownika do osiągania coraz wyższych celów. A do tego opaska jest lekka, dobrze wygląda, a samo zapięcie jest solidne, dzięki czemu trudno jest się do niej doczepić pod tym względem.

Z drugiej strony mamy kilka minusów. W mojej opinii największym z nich jest otrzymywanie powiadomień z telefonu z bardzo dużym opóźnieniem, a także wystający pulsometr, który – przynajmniej początkowo – wymaga przyzwyczajenia. Sama aplikacja na smartfony (dostępna na Androida i iOS), według mnie również wymaga przeprojektowania, bo – przez fakt, że jest rozbudowana – często trudno jest się w niej odnaleźć. Pamiętać należy również, że urządzenie ładuje się za pomocą dedykowanego przewodu, co trudno określić minusem, ale warto wspomnieć, bo gdy go nie mamy przy sobie, automatycznie zostajemy bez możliwości podładowania opaski.

Garmin VivoSmart HR+ w momencie publikacji recenzji kosztuje 939 złotych.

Rabat dla Czytelników

Pracownik sklepu Garmin24.pl, który wypożyczył nam VivoSmart HR+ do testów, był tak miły, że postanowił ustalić rabat – specjalnie dla Was! Jeśli więc chcielibyście kupić recenzowaną opaskę, wystarczy przejść na stronę sklepu, po dodaniu do koszyka VivoSmart HR+ i wpisaniu kodu rabatowego „tabletowo.pl”, otrzymacie 40 złotych zniżki. Dodatkowo w ramach gratisu do każdego zamówienia zostanie dodany plecaczek na obuwie sportowe.

Opaskę do testów dostarczył sklep Garmin24.pl. Dzięki! :)

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz i obsługa opaski
2. Bez nich ani rusz: Garmin Connect i Garmin Connect Mobile. Powiadomienia
3. Ćwiczenia. Monitorowanie aktywności
4. Puls. GPS. Czas pracy. Podsumowanie. Rabat dla Czytelników

Recenzja opaski Garmin VivoSmart HR+
Zalety
ekran E Ink - świetna widoczność ekranu w słońcu
pulsometr
GPS
czas pracy
odporność na działania wody (5ATM)
dostęp do powiadomień
Wady
...ale często z dużym opóźnieniem
wystający pulsometr
nieintuicyjna aplikacja mobilna
9
OCENA