[ANKIETA] Konstruujemy idealnego smartfona

Pamięć RAM

Android ma spory problem jeśli chodzi o zarządzanie RAMem i każdy doskonale zdaje sobie z tego sprawę. W dzisiejszych czasach 2GB pamięci operacyjnej dla tego systemu to absolutne minimum, poniżej którego przełączanie się pomiędzy 3-4 aplikacjami zawsze kończy się uśmiercaniem w tle jednej z nich i późniejsze powolne ładowanie jej od nowa. Jest to strasznie irytujące dla takiej osoby jak ja, która w zasadzie non stop przełącza się między Twitterem, Feedly, Chrome, Pushbulletem i SMS. Na początku wkładanie 3GB RAMu w urządzenie mobilne było dla mnie kuriozalne, ale to były czasy kiedy niewiele komputerów miało tyle pamięci i teraz już to zupełnie rozumiem. Dlatego te 3 gigabajty to jest tyle ile oczekiwałbym od idealnego telefonu w dzisiejszych czasach.

[total-poll id=133949]

Aparat

Odkąd matryce w aparatach telefonów przekroczyły magiczną granicę 5 Mpix, smartfony stały się moim jedynym narzędziem do robienia zdjęć. Lustrzanki zostawiłem osobom, które umieją fotografować, ja do takich osób się nie zaliczam. A tak zwane kompakty nie mają już dla mnie racji bytu, bo po co mi dwa oddzielne urządzenia skoro mogę mieć wszystko w jednym. Wiem, że megapiksele to nie wszystko, bo oczywiście liczy się też optyka, ale uproszczając: dla zwykłego foto-śmiertelnika (jak ja) aparat 8 Mpix robi znośne zdjęcia, 13 Mpix robi już zupełnie wystarczające, a 21 Mpix to już ten bardzo wysoki poziom zdjęć. Od czasów testu Sony Xperii Z3+ nie wyobrażam sobie mieć w moim następnym telefonie aparat o rozdzielczości gorszej niż właśnie te 21 Mpix. Nie potrzeba mi więcej, ale nie chciałbym też mieć mniej. W trakcie tych dwutygodniowych testów z osoby, która robi 1-2 zdjęcia natury na miesiąc, stałem się osobnikiem, który specjalnie pojechał do zoo, żeby cyknąć 100 fotek. Zadziwiające jest to jak dobre narzędzie skłania, kogoś pierwotnie niezainteresowanego tematem, do stania się pewnego rodzaju entuzjastą.

To jeżeli chodzi o tylny obiektyw, bo do selfie według mnie wystarczy te 5 Mpix i dobry software do usuwania zmarszczek, pryszczy i innego rodzaju upiększania :). Fajną opcją jest tutaj możliwość przekręcania obiektywu na tył bądź na przód jak w np. Polaroid Selfie.

[total-poll id=133951]

[total-poll id=133953]

Pamięć na dane

Skoro poruszyliśmy temat zdjęć to warto pamiętać, że im większa ich rozdzielczość tym więcej miejsca trzeba na ich przechowywanie. Przy wyżej opisanych rozdzielczościach już nikogo nie dziwią zdjęcia ważące 3-5 MB. W ten oto sposób na 1 GB jesteśmy w stanie zapisać ok. 250 zdjęć, co nawet dla mnie jest dość małą ilością. Ale zdjęcia to nie wszystko! O ile muzyka ostatnio przeniosła się w chmurę (Spotify, Apple Music itp.) tak nie można zapomnieć o nagrywaniu filmów z 4K, a także o tym, że pamięć potrzebna jest także na sam system i dane aplikacji, których używamy. Na podstawie tego co właśnie napisałem, 16 GB pamięci wbudowanej zdaje się już nie wystarczać, ba nawet te 32 GB, które w tym momencie uważam za standard, jest już na granicy wystarczalności. Na całe szczęście pamięć wewnętrzną można rozszerzyć poprzez coraz bardziej pojemne i przystępne cenowo karty microSD, lecz nie we wszystkich modelach, co według mnie jest zupełnie niezrozumiałym zabiegiem.

[total-poll id=133954]

Bateria

Doszliśmy w końcu do – w mojej opinii – najważniejszego podzespołu każdego mobilnego urządzenia, o którego znaczeniu wielu producentów zdaje się często zapominać. Zgodnie z jedną z fundamentalnych zasad – urządzenie elektroniczne podłączone do źródła zasilania działa zdecydowanie lepiej. Trochę prześmiewcze stwierdzenie, ale jakież prawdziwe! O ile mi wiadomo, nikt jeszcze nie wymyślił telefonu na korbkę czy też ładowanego energią słoneczną… no może z tym drugim to już coś jest, bo widziałem takie ładowarki, ale wciąż nie zmienia to faktu, że bateria jest i być musi. Mało tego, sama jej obecność nie wystarczy, bo liczy się też jej pojemność, czyli w domyśle czas pracy bez konieczności ponownego ładowania jaki jest w stanie nam zapewnić. Jak sama nazwa wskazuje urządzenie mobilne ma być mobilne, a więc delikatnie mówiąc – niezalecane jest stosowanie małych akumulatorów, które wymagają częstego dostępu do źródła zasilania. Nie jestem użytkownikiem iPhone’a, więc nie wiem jak jest teraz, ale swego czasu ludzie uskuteczniali pewnego rodzaju śmieszki z osób posiadających sprzęt Apple poprzez nazywanie ich strażnikami gniazdek czy też podpieraczami ścian (po polsku brzmi to zdecydowanie dziwniej niż po angielsku i kojarzy mi się tylko i wyłącznie z dyskotekami w podstawówce). Wszystko przez to, że wcześniejsze generacje iPhone’ów miały nieproporcjonalnie małą pojemność akumulatorów w stosunku do zapotrzebowania na energię urządzenia. Obecnie od jakiegoś czasu mamy trend odchudzania, nie tylko wśród kobiet, ale także w środowisku urządzeń mobilnych, a wszystko to oczywiście kosztem baterii. Ja osobiście wolę mieć te nawet 3-4 mm grubszy telefon, ale posiadać baterię o pojemności rzędu 5000 mAh i ładować ją długo (np. w nocy), ale względnie rzadko (raz na 2-3 dni, zamiast codziennie lub nawet dwa razy dziennie). Stąd mój wybór pada w tym temacie na baterię od 3000, co jest według mnie absolutnym minimum, do 5000 mAh, co wydaje się jeszcze taką rozsądną opcją.

[total-poll id=133968]

Spis treści:

  1. Wstęp, system, wyświetlacz, procesor
  2. Pamięć RAM, aparat, pamięć na dane, bateria
  3. Dodatkowe funkcje, cena, podsumowanie