Samsung Galaxy Note 7 (fot. Tabletowo.pl)

To nie Samsung Galaxy Note 7 wybuchł w rękach 6-latka!

Co chwilę słyszymy, że wybuchający Galaxy Note 7 wyrządził komuś mniej lub więcej krzywdy. Ostatnio jednak świat obiegła informacja, że smartfon zapalił się w rękach 6-letniego chłopca w Stanach Zjednoczonych. Cóż, właśnie okazało się, że dziecko bawiło się zupełnie innym modelem…

Informację jako pierwszy opublikował i puścił w świat New York Post. Całą sytuację opisała mu babcia chłopca, która powiedziała, że dziecko oglądało na smartfonie filmy, gdy nagle urządzenie stanęło w płomieniach i (na szczęście tylko lekko) poparzyło 6-latka. Serwis podał również, że był to Galaxy Note 7.

Cóż, właśnie okazało się, że błędnie rozpoznano model, ponieważ w rzeczywistości chłopiec miał w rękach… Samsunga Galaxy Core Prime, zaprezentowanego w drugiej połowie 2014 roku! Jest to naprawdę ogromna pomyłka i trudno zrozumieć, jak można było go pomylić z Galaxy Note 7. Prawdopodobnie jednak nikt z redakcji nie udał się na miejsce, żeby to zweryfikować i po prostu założono, że chodzi właśnie o ten model.

spalony-samsung-galaxy-core-nbc-new-york

Galaxy Core Prime, w przeciwieństwie do najnowszego Note’a, nigdy nie miał problemów z baterią. Nie wiadomo natomiast, czy w smartfonie używano oryginalnego akumulatora, czy jakiegoś zamiennika. Samsung bada już tę sprawę, ale wątpliwe, aby miała ona jakikolwiek związek z wybuchającymi ogniwami w Galaxy Note 7 – za dużo czasu upłynęło pomiędzy premierą jednego i drugiego modelu.

Źródło: NBC New York przez Android Central