Fitbit pokazuje nowe fit-opaski, z jedną z nich wybierzesz się na basen

To nie tak, że poprzednie opaski Fitbit nie były wodoodporne. Owszem, dało się je zabrać pod prysznic, jednak nie oferowały niczego, co mogłoby przydać się na basenie. Jedna z dwóch nowych opasek ma być pod tym względem bardziej praktyczna.

Pierwszą, Flex 2, zdaniem producenta, można bez strachu zabierać na basen. Jako szanujący się następca modelu Flex, smartband ma być po prostu lepszy. Posiada diody LED, które mogą wskazywać postępy treningu w ciągu dnia. Bazę można wyciągnąć z opaski i umieścić w innym akcesorium: w bransoletce bądź wisiorku.

To mieliśmy już w poprzedniku. Bajery, którymi reklamuje się Flex 2 to automatyczne śledzenie snu, automatyczne rozpoznawanie ćwiczeń i – najważniejsza opcja – śledzenie aktywności podczas pływania. Fitbit nie precyzuje, jakiego rodzaju statystyki będą gromadzone podczas wodnego szaleństwa. Wydaje się, że czas trwania ćwiczeń i ilość spalonych kalorii pojawi się w ich podsumowaniu. Jednak najfajniejszą opcją byłaby możliwość liczenia pojedynczych przepłynięć basenu i sprawdzanie ich szybkości, tak jak potrafią to robić gadżety Garmina. Oby takie się pojawiły. Ze specyfikacji dowiadujemy się jeszcze innych detali: Flex 2 jest relatywnie mały (31.7 x 8.9 x 6.8mm) i waży 23.5 gramów.

Jest jeszcze druga premiera: opaska Charge 2, która jest następcą modelu Charge. Ma wyświetlacz, monitor akcji serca, automatycznie rozpoznaje ćwiczenia i potrafi rozróżnić, czy aktualnie mamy czas na ruch, czy siedzimy w pracy. Dodatkowo pokazuje notyfikacje, umożliwia zmienianie tarczy zegara i przypomni, że trzeba poćwiczyć (i opcje te mają być wbudowane w opaskę, a nie być wymuszane przez aplikację, co czyni ją bardziej autonomiczną).

Nowością jest zmiana pasków (można zaopatrzyć się w wersję skórzaną, klasyczną lub z edycji specjalnej), jednak to chyba za mało, by zawojować rynek. Najważniejszej opcji z Flexa 2 – odporności na wizyty na basenie – w nowym Charge nie uświadczymy. Na osłodę dostajemy funkcjonalność trenera oddechu, jakkolwiek miałoby to działać.

Zarówno Flex 2, jak i Charge 2 są dostępne na stronie Fitbita, w przedsprzedaży. Za Flex 2 z dwoma rozmiarami opasek w komplecie trzeba  zapłacić 99.95 dolarów (nareszcie opaska tańsza niż 100$ ;) a na Charge 2 wydamy 149.95 dolarów (tutaj z jednym paskiem). Dodatkowe akcesoria, takie jak wisiorek, oczywiście kosztują ekstra.

 

źródło: androidpolice.com