Sercem Huawei Mate 9 będzie nie Kirin 960, a Kirin 970?

Choć wiemy już, że Mate 9 nie zadebiutuje 1 września, nie oznacza to, że możemy przestać spekulować na jego temat. Doniesień go dotyczących pojawia się coraz więcej i w najbliższych tygodniach tylko przybiorą one na sile. Teraz poruszono kwestię serca smartfona, czyli procesora, który ma napędzać całość. Nie ma jednak zgodności, jaka to będzie jednostka – jedni obstawiają Kirina 960, inni zaś Kirina 970.

Zacznijmy od bardziej prawdopodobnego scenariusza, czyli Kirina 960. Ma on bazować na tej samej architekturze, co Kirin 950, czyli ARM big.LITTLE i również składać się z ośmiu rdzeni. Cztery ARM Cortex-A72 zastąpią jednak cztery ARM Cortex-A73 o częstotliwości taktowania 2,53 GHz, natomiast cztery pozostałe pozostaną identyczne – ARM Cortex-A53 1,8 GHz. Za grafikę odpowiadać ma z kolei układ Mali-G71, wykorzystujący nową architekturę o nazwie Bitfrost.

Całość ma zostać wytworzona w 16 nm procesie litograficznym (podobnie, jak Kirin 650) i oferować o 30% wyższą wydajność w porównaniu do Kirina 950. Sama grafika ma być o natomiast 20% bardziej wydajna i aż o 40% mniej energożerna niż Mali-T880.

Inni natomiast są przekonani, że na pokładzie Mate 9 znajdzie się Kirin 970. Na jego temat nie podają jednak żadnych konkretów oprócz tego, że podobnie, jak Helio X30 MediaTeka, produkowany będzie w 10 nm procesie litograficznym.

*Na zdjęciu wyróżniającym Huawei Mate 8

Źródło: GizmoChina, MyDrivers przez PhoneRadar