Microsoft ma genialny plan na podbicie rynku VR

Rzeczywistość wirtualna zaczyna dochodzić do punktu, w którym innowacje sprzętowe i programowe mogą zaoferować spektakularne doznania. Jeszcze nie jest to poziom Holodecku ze Star Treka, ale Oculus, HTC, Sony i wielu innych producentów, ostrzy pazury na nowe możliwości zarabiania pieniędzy. A Microsoft ma pomysł na to, jak zawładnąć rynkiem VR przy pomocy platformy o znakomitym potencjale.

Microsoft zamierza zjednoczyć wszystkie urządzenia wirtualnej rzeczywistości przy pomocy Windows Holographic. To platforma holograficzna, która mogłaby działać w połączeniu z różnymi urządzeniami, włączając w to te aktualnie obecne na rynku, jak HTC Vive. Poszczególne zestawy wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości mogłyby ze sobą współpracować, właśnie dzięki połączeniu z Windows Holographic.

Microstoft zademonstrował, jak przy pomocy wspomnianej platformy, użytkownik HoloLens mógłby komunikować się z osobą podłączoną do HTC Vive. Mogliby oni współpracować w wirtualnej rzeczywistości, wymieniać się danymi i obserwować się nawzajem dzięki zastosowaniu awatarów. Nie oznacza to, że zestawy wirtualnej rzeczywistości otrzymają nagle funkcjonalność HoloLens, które oferują doznania AR (Augumented Reality – rozszerzonej rzeczywistości). HoloLens mogłoby jednak współpracować z różnymi urządzeniami, które oferowałyby podobne możliwości w przyszłości, właśnie przy pomocy Windows Holographic. Da się to osiągnąć innymi dlatego, że gigant z Redmond nie tylko nie będzie bronił nikomu tworzyć własnych gogli AR, ale też w pewnym sensie w tym pomoże. Zewnętrzne firmy będą mogły bez przeszkód produkować sprzęt bazujący na rozwiązaniach Microsoftu, jeśli tylko zgodzą się korzystać z platformy Holographic.

https://youtu.be/rCRa_l8YZ7k

„Sporo współczesnych urządzeń nie współpracuje ze sobą, mają różne interfejsy, modele interakcji, sposoby wprowadzania informacji, peryferia i zawartość do prezentacji” – mówi Terry Myerson, wiceszef działu sprzętowego Windowsa. „Microsoft mógłby to ujednolicić.”

Plan Microsoftu ma sens, biorąc pod uwagę, że większość zestawów wirtualnej rzeczywistości musi być podłączona do komputera jako dostawcy treści. A większość komputerów działa na Windowsie. Firma określa, że obecnie ponad 300 milionów komputerów jest już wyposażonych w Windows 10. Przewiduje się też, że do roku 2020 zostanie sprzedanych 80 milionów zestawów VR. Microsoft bardzo chętnie zagarnąłby te wszystkie urządzenia pod swoje skrzydła, właśnie dzięki Windowsowi 10 i platformie Windows Holographic.

Żeby plan mógł wejść w życie, firma zapowiedziała współpracę z takimi partnerami jak Intel, AMD, Qualcomm, HTC, Acer, ASUS, CyberPowerPC, Dell, Falcon Northwest, HP, iBuyPower, Lenovo, czy MSI.

Na liście potencjalnych firm, współpracujących z nadchodzącą platformą Microsoftu, brakuje Oculusa i Sony. Gogle wirtualnej rzeczywistości od Sony będą niemal kompletnie związane z PlayStation, więc jest to zrozumiałe, że Japończycy nie wyrazili zainteresowania dla Holographic. Facebook ze swoim Oculusem ma jednak jeszcze sporo czasu na zastanowienie się – Microsoft nie podał nawet w przybliżeniu, kiedy miałyby rozpocząć się konkretne prace nad tą platformą holograficzną. Jednak, skoro udało się już zyskać sympatię firm, które z chęcią podejmą współpracę, to może nie jest to tak odległe, jakby się nam wydawało?

 

źródło: bgr.com