Oppo R9 i R9 Plus będą droższe niż sądziliśmy

Oppo, choć jest chińską marką, to wcale nie należy do najtańszych. Przekonać się mogliśmy już o tym kilkukrotnie, m.in. przy okazji debiutu Oppo A33. Mimo to i tak udało jej się w zeszłym roku sprzedać 50 milionów smartfonów. Dokładnie za tydzień na rynek trafią kolejne dwie nowości: R9 oraz R9 Plus. Niestety będą one droższe niż się spodziewaliśmy.

Dwa dni temu w sieci pojawił się materiał reklamowy, na którym widniały ceny obu modeli, wynoszące – odpowiednio – 2498 i 2998/3298 juanów chińskich. Teraz natomiast mamy do czynienia z rozpiską, przyklejoną obok wejścia do oficjalnego sklepu Oppo. Wydaje się więc ona bardzo wiarygodnym źródłem. Zwłaszcza, że drzwi do niego są otwarte, więc wątpliwe, aby ktoś umyślnie wprowadzał nas w błąd (chyba, że pracownicy mają poczucie humoru, ale zapewne za takie postępowanie momentalnie pożegnaliby się ze swoimi posadami).

Na powieszonej kartce umieszczono ceny nowych smartfonów Oppo. Według rozpiski wynoszą one – odpowiednio – 2999 i 3499 juanów chińskich. Jest to więc aż o 500 juanów chińskich więcej! Po przeliczeniu (bez dodawania podatku) daje to równowartość około 1845 i 2150 złotych. Jeśli trafią na europejski rynek, będą z pewnością o wiele droższe. Tym samym – mimo świetnej specyfikacji technicznej – niestety przestają być warte uwagi. Na swoje szczęście Oppo ma szerokie grono wiernych klientów i potrafi zjednywać sobie kolejnych (o czym świadczą jego wyniki). Nie musi się więc martwić o to, że R9 oraz R9 Plus pozostaną niezauważone.

Warto jeszcze zwrócić uwagę na ostatnią z powyższych grafik – Oppo chwali się, że smartfony będą miały ultracienkie ramki po bokach wyświetlacza. Ciekawe czy znajdzie to odzwierciedlenie w rzeczywistości – nieraz bowiem okazywała się ona daleka od wcześniejszych zapewnień (różnej maści) producentów.

A tak jeszcze na sam koniec – R9 oraz R9 Plus po raz pierwszy pojawiły się w przeciekach już pod koniec listopada ubiegłego roku. Mimo dopracowania, trudno nie dopatrzeć się podobieństwa do iPhone’a 6/6S Plus. Cóż, może tym Oppo „kupi” sobie klientów.

Źródło: GizmoChina