W skrócie: Remix OS w wersji 32-bitowej, Samsung Galaxy S7 i S7 Edge na nowej grafice

Na rynku urządzeń z Androidem zawsze coś się dzieje. Z jednej strony pojawiają się ciekawe nowości z tym systemem operacyjnym, a z drugiej deweloperzy starają się stworzyć własne oprogramowanie na jego bazie. Tutaj na myśl przychodzą Phoenix OS czy też znany już na całym świecie Remix OS. Niedawno Jide udostępniło jego wersję 32-bitową. Tymczasem do sieci trafiła kolejna grafika z Samsungami Galaxy S7 oraz S7 Edge w roli głównej.

Remix OS udostępniony w wersji 32-bit

Jedną z wad Remix OS był dotychczas brak dostępności wariantu 32-bitowego. Na szczęście chińska firma Jide naprawiła tą niedogodność i oprogramowanie mogą przetestować już wszyscy zainteresowani użytkownicy. Na forach pojawiły się już pierwsze opinie. Cóż, w niektórych przypadkach nie działa łączność WiFi lub Bluetooth, ale zapewne tego typu błędy zostaną naprawione w najbliższej aktualizacji.

Remix OS stanowi niezwykle interesujące rozwinięcie Androida – szczególnie ważne są tu ogromne możliwości wielozadaniowości, całość przypomina Windowsa. Niewątpliwie warto choć chwilę poświęcić na bliższe przyjrzenie się temu systemowi. Do tego niezbędny jest pendrive o pojemności 8GB i większej, ze złączem USB 3.0 oraz o prędkości zapisu na poziomie co najmniej 20 Mb/s. Wersja 32-bitowa jest do pobrania stąd, ale trudno jeszcze napisać coś więcej na temat stabilności jej działania.

Nowa grafika Samsunga Galaxy S7 oraz S7 Edge

Wiemy już oficjalnie, że konferencja Samsunga w Barcelonie odbędzie się 21 lutego 2016 roku. Wszystko wskazuje na to, że główną gwiazdą wieczoru będą flagowe Galaxy S7 oraz S7 Edge, które pojawiły się już dotychczas na dwóch grafikach. Teraz natomiast do sieci, za pośrednictwem Evana Blassa, trafił render przedstawiający tylne obudowy nowych modeli. Ważną zmianą względem S6 będzie barwa obudowy w najciemniejszych wersji kolorystycznej. Koreańczycy powrócą do koloru czarnego, a zrezygnują z ciemnego szafiru stosowanego w zeszłorocznych high-endach.

Trudno niestety zobaczyć, jak „oczka” aparatów wystają znad obudowy. Podobno za sprawą nowego, 12-megapikselowego aparatu głównego z matrycą BRITECELL sytuacja ma ulec poprawie, a garb z tyłu nie będzie już tak irytujący w codziennym użytkowaniu. W dodatku plecki zostaną delikatnie zaokrąglone po bokach. Po raz pierwszy Samsung postawił na to rozwiązanie w Galaxy Note 5 i rzeczywiście odczuwalnie poprawia ono komfort użytkowania.

Po więcej informacji na temat Samsungów Galaxy S7 oraz S7 Edge zapraszam do tego wpisu.

źródło: Jide przez xda-developers; @evleaks