Huawei szykuje bestię! Mate 8 może być najszybszym smartfonem na rynku

W teście Antutu uzyskał blisko 90 tysięcy punktów

Testy syntetyczne urządzeń mobilnych dobrze odzwierciedlają różnice w wydajności pomiędzy nimi, ale zazwyczaj uzyskane wyniki w benchmarkach w ogóle nie wpływają na szybkość i płynność pracy. Jednak czasami pojawia się model, który znacząco przewyższa resztę. Tym razem chodzi o Huawei Mate 8 z oznaczeniem kodowym NXT-AL10. Przedpremierowo zawitał do Antutu, gdzie uzyskał rezultat aż 89630 punktów. Tym samym poznaliśmy moc drzemiącą w nowym Kirinie 950.

Huawei Mate 8 zostanie oficjalnie zaprezentowany 26 listopada. Mimo to już teraz jego specyfikacja nie kryje przed nami większych tajemnic, dzięki wcześniejszym „przeciekom”, właśnie z benchmarków. Pewne jest zastosowanie wyświetlacza o rozdzielczości Full HD – na szczęście Chińczycy nie podążą za modą i nie zastosują QHD. Przekątna ekranu ma również pozostać niezmieniona względem poprzednika i wyniesie dokładnie 6 cali.

Jednak najważniejszym elementem nowego smartfona Huawei będzie procesor. Chodzi oczywiście o ośmiordzeniowego Kirina 950, wykorzystującego ARM big.LITLLE (słabszy klaster składa się z 4 rdzeni ARM Cortex A53 1,8GHz, a mocniejszy z 4 rdzeni ARM Cortex A72 2,53GHz), z koprocesorem i5 oraz grafiką ARM Mali T880Mp4. Taki SoC w połączeniu z 3 lub 4GB RAM osiągnął w Antutu wynik 89630 punktów. Dla porównania Samsung Galaxy Note 5 z Exynos 7420 zdobył „jedynie” ok. 72000. Na pewno nowy Mate będzie jednym z najszybszych smartfonów świata, ale należy mieć na uwadze, że będzie już konkurował bezpośrednio z urządzeniami z Eyxnosem 8890, Mediatekiem Helio X20 czy też Snapdragonem 820.

Huawei-Mate-8-AnTuTu-1

W sprzedaży pojawią się warianty z 3GB RAM i 32 GB pamięci wbudowanej, a także z 4GB RAM oraz 64GB na nasze pliki. Być może Chińczycy pochwalą się również wersją z 128GB pamięci, aczkolwiek jej wypuszczenie na rynek wciąż stoi pod znakiem zapytania. Warto wspomnieć, że wiele wskazuje na zastosowanie technologii Force Touch, która pojawiła się już w najdroższej edycji Mate S. Poza tym Huawei zadba także o odpowiednie możliwości fotograficzne swojego modelu – tylny aparat ma mieć 20 Mpix, a przedni 8 Mpix.

Huawei Mate 8 będzie zasilany przez baterię 4000 mAh, a jego obudowa zostanie wykonana z aluminium. Wszystkiego na jego temat dowiemy się już za kilkanaście dni, podczas premiery 26 listopada w Państwie Środka. Jestem ciekaw, kiedy zostanie wprowadzony oficjalnie do sprzedaży w Europie. Na pewno wszystkie firmy mają się czego bać – ta nowość zapowiada się genialnie.

*na zdjęciu tytułowym Huawei Mate S

źródło: mobile-dad przez @stagueve, Android Headlines