Apple patentuje inteligentny pierścień

Wearable to nie tylko inteligentne zegarki, jak niektórym może się wydawać. Tak naprawdę wszystko, co na sobie nosimy, może w jakiś sposób ułatwiać nam życie. Projektanci już nie raz pokazywali, że ich wyobraźnia jest nieograniczona, więc inteligentny pierścień nie powinien Was wcale zaskoczyć.

Apple złożyło wniosek patentowy 1 kwietnia, ale bynajmniej nie jest to żart. Może (ale nie musi) to oznaczać, że Amerykanie już pracują nad kolejnym elementem inteligentnej biżuterii i wkrótce także przy pomocy ww. pierścienia będzie można sterować innymi urządzeniami z nadgryzionym jabłkiem na obudowie.

Zastosowań dla tego gadżetu można znaleźć bardzo wiele – od posługiwania się nim jako kontrolerem w grach, poprzez używanie go jako spustu migawki aparatu, aż po autoryzowanie płatności odciskiem palca przy pomocy wbudowanego czytnika linii papilarnych.

Warto zauważyć, że na rynku istnieje już firma Ringly, która specjalizuje się w produkcji inteligentnej biżuterii i akcesoriów, które np. wibrują i mrugają na różne kolory, informując o przychodzącym połączeniu lub nowej wiadomości na sparowanym telefonie.

Źródło: phoneArena