Jest szansa, że nie zobaczymy już iPhone’a z 16GB pamięci

Brak slotu na kartę pamięci z pewnością doskwiera wielu posiadaczom smartfonów. Nie wszyscy chcą (lub mogą) trzymać swoje pliki w chmurze, więc często musimy podejmować decyzje co zachować, a co skasować ze swojego telefonu. Zwłaszcza, że obecnie mamy na nich różne multimedia, z którymi do końca nie jesteśmy w stanie się rozstać.

Obecna generacja iPhone’ów oferowana jest w trzech opcjach: 16GB, 64GB i 128GB. Odświeżona wersja 6 i 6 Plus zadebiutuje wrześniu. Oprócz lepszego procesora, aparatu i kamerki na froncie, więcej pamięci RAM i technologii Force Touch może pojawić się dodatkowa zmiana – zmiana podstawowego wariantu z 16GB na 32GB.

Jak podaje Foxconn, który jest odpowiedzialny za produkcję iPhone’ów, opakowania dla 6S i 6S Plus nie zawierają naklejek informujących o 16 GB wbudowanej pamięci, a jedynie o 32, 64 i 128 GB.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy pojawiało się mnóstwo plotek, jakoby Apple miał porzucić podstawowy wariant 16 GB na rzecz 32 GB, rozpoczynając właśnie od serii 6S. Inne źródła temu zaprzeczały, twierdząc, że Kalifornijczycy nie zamierzają wprowadzać takiej zmiany.

Nie da się ukryć (odwołując się do leadu), że obecnie 16GB wbudowanej pamięci to zdecydowanie za mało, biorąc pod uwagę fakt, że w rzeczywistości dostajemy jeszcze mniej, bo resztę zajmuje system i różne wbudowane aplikacje (których często nie da się usunąć).

Warto w tym miejscu przytoczyć przykład Samsunga, największego rywala Apple, który w swojej serii S na przestrzeni lat także implementował 16GB wbudowanej pamięci. Z tą jednak różnicą, że zawsze użytkownicy mieli do dyspozycji slot na kartę microSD. Zmiana nastąpiła w modelach S6 i S6 Edge, które zamknięto w szczelnej (ale nie wodoodpornej – dla jasności) obudowie, uniemożliwiając posiadaczom rozbudowanie pamięci w żaden fizyczny sposób. Jednak trzeba przyznać, że Samsung dał „jakąś” alternatywę potencjalnym klientom, ustalając, że podstawowy model będzie miał 32GB.

Mając do wyboru podstawowy wariant Samsunga Galaxy S6 i iPhone’a 6, kierując się jedynie ilością wbudowanej pamięci (oraz pomijając sympatie i antypatie), większość z Was zdecydowałaby się z pewnością na Samsunga. A jak by się miała sprawa, gdybyście mieli do wyboru iPhone’a z dyskiem 32 GB w tej samej cenie, co wariant 16 GB?

Źródło: phoneArena, M.I.C. Gadget