Tablety mogłyby być ultralekkie i cienkie, gdyby…

Gdyby tempo rozwoju jednego z podzespołów dorównywało pozostałym. Chodzi oczywiście o baterię.

Do stworzenia tego krótkiego (i być może mało odkrywczego) wpisu skłoniło mnie krótkie wideo, które pokazywało tablet Surface 3 rozłożony na części. Od razu rzuciło się w oczy jak dużą objętość wewnątrz urządzenia stanowi właśnie akumulator. Mimo tego, że prawo Moore’a dla procesorów czy pamięci przestało już obowiązywać, z roku na rok widzimy powolny lecz stały przyrost mocy obliczeniowej i spadek cen pamięci (oraz wzrost ich szybkości). Tego samego nie można powiedzieć o bateriach.

ipad

Zaglądając do środka popularnych urządzeń mobilnych zauważymy jak małe są płyty główne z procesorami i pamięcią czy porty oraz głośniki. Dojdziemy jednak do wniosku, że nosimy ze sobą ogromne baterie, do których przyczepiony mamy ekran, procesor, pamięć i obudowę. Do perfekcji doprowadziło to Apple, gdzie akumulatory to praktycznie 80% objętości tabletów czy laptopów.

new-macbook-battery

O ile cieńsze i lżejsze mogłyby być nasze urządzenia, gdybyśmy doczekali się następnego przełomu w technologii baterii? 12-calowy tablet o grubości 4 mm i wadze 300 g nie byłby żadnym zaskoczeniem.