Przenośne akumulatory od Sony już niebawem

Jak powszechnie wiadomo, w naszych mądrych urządzeniach nic nie kończy się tak szybko i w tak niespodziewanym momencie, jak prąd w baterii. Rosną wyświetlacze, rozdzielczości, liczba i taktowanie rdzeni w procesorach, moc procesorów graficznych – tylko akumulator jest zawsze za mały w stosunku do zapotrzebowania. I od zawsze szukamy rozwiązania tego problemu.

Jednym ze sposobów na oszczędzanie prądu jest odcięcie Internetu oraz dezaktywacja wszelakich prądożernych modułów w urządzeniu, ale to chyba nie jest właściwa droga. Inną metodą może być noszenie ładowarki zawsze ze sobą, jednakże nie wszędzie spotkamy przecież gniazdko.  Trzeci pomysł to posiadanie przenośnych akumulatorów do ładowania naszego sprzętu, a takie właśnie do Europy mają trafić już w połowie grudnia za sprawą Sony.

Japoński producent wprowadził już modele CP-F1L oraz CP-F2L, bo o nich mowa, na rynek w Japonii oraz Indiach. Co wiemy o dziełach Sony?

Pierwszy z mobilnych akumulatorów, CP-F1L, charakteryzuje się pojemnością 3500 mAh o prądzie wyjściowym 1,5 A. Obudowa jest cienka – ma 9,4 mm grubości oraz waży 125 gramów. Drugi model, CP-F2L, może poszczycić się pojemnością 7000 mAh przy prądzie wyjściowym 2,1 A oraz obudową o grubości 12,9 mm i wadze 198 gramów. Za pomocą akumulatorów można ładować 2 urządzenia jednocześnie.

Akumulatory można wykorzystać do podładowania tabletu czy smartfona poprzez kabel USB, zaś same power-banki ładuje się za pomocą ładowarki bądź też przez kabel USB. Producent informuje, iż po roku używania akumulatory utrzymują 80% swej pierwotnej pojemności, a ich żywotność wynosi 500 cykli.

Ceny urządzeń w wersji na rynek europejski nie są jeszcze oficjalnie znane, ale bazując na kosztach w Azji można spodziewać się wydatku odpowiednio 50 oraz 80 dolarów.

Źródło