Tabletowy zawrót głowy, czyli milion odsłon Tabletowo.pl miesięcznie!

Dzisiaj jestem dumna, nieskromnie się chwalę (a jest czym!) i jest mi z tym bardzo dobrze. W drugą rocznicę powstania Tabletowo.pl napisałam na swoim profilu na Facebooku, że „jestem dumną matką świetnie rozwijającego się dwulatka” – co powinno się tam znaleźć dziś? Dwa lata, trzy miesiące i dziesięć dni po napisaniu pierwszego newsa, mogę się pochwalić bardzo ważnym dniem w moim życiu, a jeszcze ważniejszym w historii Tabletowo.pl. Dziś jest ten dzień, w którym w statystykach Google Analytics, przy odsłonach, pojawiła się siedmiocyfrowa liczba. A to oznacza, że Tabletowo.pl notuje już milion odsłon miesięcznie!

milion odsłon tabletowo.pl

Początki istnienia strony nie były łatwe. Przez pierwsze miesiące, decydujące o „być albo nie być”, nie było zbyt wielu premier ciekawego sprzętu, a tabletami interesowali się wyłącznie nieliczni. Te dwa lata minęły bardzo szybko, a moja pasja i zapał do pracy zamiast maleć, sukcesywnie rósł – podobnie jest zainteresowanie tego typu sprzętem wśród Polaków. katarzyna pura tabletowo.plSukcesu (bo niewątpliwie należy to rozpatrywać w tej kategorii), by nie było, gdyby nie Wy, drodzy Czytelnicy, a także wszyscy redaktorzy – w tym miejscu największe podziękowania należą się Jarkowi Morawskiemu, na którego zawsze mogę liczyć. Dziękuję wszystkim, którzy w ciągu tych kilkudziesięciu miesięcy sporo mi pomogli i wspierali… I przepraszam moich przyjaciół i znajomych, którzy czasem mogli poczuć się zaniedbywani i nie rozumieli mojego zapału do rozwijania Tabletowo.pl – teraz już chyba wiedzą, że warto było się „poświęcić”.

Z racji tego, że dziś jest piątek i każdy z nas może sobie pozwolić na wieczorne rozluźnienie, mam prośbę. Gdybyście mieli zamiar trzymać w rękach jakiś trunek, wypijcie za zdrowie wszystkich Czytelników i redaktorów Tabletowo.pl, żeby strona dalej rozwijała się w tak niesamowicie szybkim tempie, jak obecnie. Wierzę, że tak właśnie będzie, ale do tego potrzebujemy właśnie Was!

Dzięki, że jesteście, czytacie i komentujecie nasze wpisy i… (nieśmiało) proszę o więcej! ;)