Recenzja tabletu Acer Iconia Tab A510

Od dłuższego czasu nie miałem tabletu. Kiedy człowiek przyzwyczai się do wygody, jaką oferują te urządzenia, zaczyna za nimi tęsknić. Ekran telefonu komórkowego jest za mały, komputer za długo się uruchamia i pobiera za dużo energii, a tablet jest idealny – gwarantuje mobilność, komfort użytkowania i możliwości wystarczające do przeciętnej konsumpcji multimediów. Ten opis pasuje do Acera Iconia Tab A510, pierwszego tabletu z czterordzeniowym procesorem, z którym miałem do czynienia.

Specyfikacja

  • 10,1-calowy ekran TFT LCD o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli (co ciekawe, ma tylko 262 000 kolorów),
  • czterordzeniowy procesor Nvidia Tegra 3 1,3GHz,
  • 1GB RAM,
  • 32GB pamięci wewnętrznej,
  • system operacyjny Android 4.0 Ice Cream Sandwich,
  • aparat cyfrowy 5 Mpix z funkcją autofocus,
  • kamera internetowa 1 Mpix,
  • GPS,
  • Bluetooth 2.1 + EDR,
  • Wi-Fi 802.11b/g/n,
  • czytnik kart pamięci microSD,
  • wyjście microHDMI,
  • port microUSB,
  • dwa głośniki z systemem Dolby Digital Plus,
  • akumulator 9800 mAh,
  • wymiary: 260x 175 x 10,95 mm,
  • waga: 680 gramów.

Pudełko

Acer Iconia Tab A510 sprzedawany jest w dużym, białym pudełku opatrzonym wizerunkiem tabletu i logo Igrzysk Olimpijskich. Wewnątrz, oprócz samego urządzenia, znajdziemy krótką instrukcję użytkownika w języku polskim, kartę gwarancyjną, szczegółowe dokumenty techniczne, dwuczęściową ładowarkę sieciową oraz coś, czego obecność niezmiernie mnie ucieszyła: przejściówkę microUSB z funkcją host, która pozwala na podłączenie do tabletu dysku wymiennego, klawiatury lub myszy.

Pierwsze wrażenie

Na pierwszy rzut oka Acer Iconia Tab A510 niczym nie różni się od tabletów konkurencji. Ma duży, 10,1-calowy ekran, wąską ramkę, niewielką grubość i obudowę utrzymaną w barwach głębokiej czerni i srebra. Co do jakości wykonania, mam mieszane uczucia; podczas gdy przedni i tylny panel są doskonale spasowane i sprawiają wrażenie niezwykle solidnych, błyszczące panele na bokach urządzenia czasem trzeszczą i są podatne na zarysowania.

Przedni panel tabletu stanowi 10,1-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli. Tuż nad nim widnieje rząd czujników, kamera do wideo rozmów i logo serii Iconia Tab, a poniżej oznaczenie producenta.

Tył A510 został pokryty gumopodobnym matowym materiałem ozdobionym wzorem złożonym z niewielkich dziurek. To rozwiązanie zapobiega przypadkowemu wyślizgnięciu się tabletu z rąk i uszkodzenia delikatnej obudowy. Oprócz okazjonalnego zbierania tłustych odcisków palców, materiał jest pozbawiony wad. Jego obecność zaliczam na ogromny plus, ponieważ konkurencja przyzwyczaiła nas do błyszczących, łamliwych i elastycznych plastików.

Na tylnym panelu producent umieścił aparat cyfrowy 5 Mpix, logo swoje, Igrzysk Olimpijskich, których jest partnerem oraz Dolby Digital Plus i mikrofon. Dwa bardzo dobrej jakości głośniki znajdują się na dolnym boku, po obu stronach wkomponowanego w obudowę portu microUSB z funkcją USB-host (odpowiednia przejściówka w zestawie) oraz niewielkiego otworu kryjącego przycisk Reset (nie przydaje się).

Górna ścianka, o ile jej zaokrągloną powierzchnię można w ten sposób określić, to pojedynczy mikrofon (zapewne służący do redukcji szumów), przełącznik blokady orientacji ekranu oraz przyciski regulacji głośności. Warto wspomnieć, że dzięki odpowiednim gabarytom i wypustkom, te elementy są doskonale wyczuwalne pod palcami.

Wcześniej wspomniane srebrne płytki umieszczone zostały na lewym i prawym boku urządzenia, ich gładka, błyszcząca powierzchnia przerwana jest odpowiednio włącznikiem i gniazdem audio 3,5 mm oraz oznaczeniami, otworem portu microHDMI oraz zaślepką kryjącą slot kart microSD i zaplombowane plastikiem wąskie wejście na kartę microSIM, której testowanemu przeze mnie modelu „Wi-Fi-only” nie dało się zaaplikować.

Ekran

Skoro wstępne zapoznanie z produktem mamy za sobą, pozwolę sobie przejść do omówienia najważniejszego elementu tabletu, czyli wyświetlacza. 10,1-calowa pojemnościowa matryca, w którą go wyposażono, ma rozdzielczości 1280 x 800. O ile oferowane przez nią kąty widzenia i czułość są bardzo dobre, tak nasycenie kolorów i kontrast pozostawiają wiele do życzenia. Ekran jest po prostu blady, a w porównaniu do Super AMOLED Plus na Samsungu Galaxy SII, wyświetlany obraz sprawia wrażenie wręcz wypranego. Ponadto, rozdzielczość mogła by być wyższa – oczywiście nie widać pikseli i wyświetlany obraz jest zadowalająco ostry, ale w dobie ekranów Retina i matryc Full HD, rozdzielczość WXGA to za mało.

Wydajność i Tegra 3

Wewnątrz zgrabnej obudowy A510 producent ukrył czterordzeniowy procesor Nvidia Tegra 3 1,3GHz wspomagany przez 1GB pamięci operacyjnej RAM. Jak wspomniałem we wstępie, jest to pierwszy tablet z tym układem, z którym miałem przyjemność obcować dłużej niż kilka(-naście) minut. Spodziewałem się wodotrysków i wydajności, którymi reklamowano Tegrę 3, a otrzymałem zaledwie dobry układ, którego moc objawia się poprzez dodatkowe efekty graficzne w grach. Być może jego potencjał nie został jeszcze w pełni wykorzystany przez programistów, ale jedno jest pewne – przeciętny użytkownik nie zauważy różnicy między dwu- a czterordzeniowym tabletem. Jednakże czujniejsi dostrzegą, że programy wznawiają się szybciej, a interfejs jest płynniejszy. Mimo to, A510 zdarzało się zgubić klatkę animacji podczas otwierania szufladki aplikacji, a gry GTA III i Shadowgun THD mocno przycinają się, gdy na ekranie pojawia się wiele elementów (wybuchy, trajektorie pocisków, refleksy, odpryski).

Jeżeli chodzi o multimedia, dzięki programowi o nazwie MX Player bez problemu odtworzyłem pliki AVI w wysokiej rozdzielczości, a nawet MKV HI-PROFILE 1080p, choć tym zdarzało się zacinać na ułamek sekundy. Poniżej znajdziecie wyniki Tegry 3 pochodzące z testerów wydajnościowych AnTuTu Benchmark oraz Quadrant Standard.

System operacyjny

Acer Iconia Tab A510 działa w oparciu o system operacyjny Android 4.0 Ice Cream Sandwich (dzięki Bogu!) pozbawiony nakładki graficznej producenta. Dzięki temu, oprogramowanie jest jednolite, eleganckie i płynne, a jego temat został wyczerpany przy okazji kasiowej recenzji tabletu Asus Transformer Prime oraz mojej Huawei MediaPad. Jednakże, ponieważ A510 jest flagowym tabletem Igrzysk Olimpijskich, do systemu dodano kilka dodatków. Są to tematyczne tapety z sylwetkami sportowców oraz ładne i funkcjonalne widgety pulpitu. Jeżeli kiedykolwiek widzieliście tablet Sony S z Androidem 4.0, będziecie wiedzieli, do czego służy niewielki przycisk umieszczony po środku belki nawigacyjnej na Iconia Tab A510. Jest to skrót do najważniejszych funkcji, w których poczet wchodzi możliwość robienia zrzutów ekranu, galeria, wyszukiwarka, ustawienia, przeglądarka internetowa z przedstawionymi w formie kaskady zakładkami oraz suwak głośności.

Podobne menu widnieje na ekranie blokady, z którego w łatwy sposób można uzyskać dostęp do przeglądarki, galerii, wyszukiwarki Google oraz aparatu. Ponadto, do domyślnego zestawu aplikacji systemu Acer dodał kilka pozycji: Acer Print do bezprzewodowego drukowania dokumentów, Barcode Scanner do skanowania kodów kreskowych, clear.fi i EquiView służące do strumieniowania multimediów, czytnik książek elektronicznych LumiRead oraz pakiet biurowy Polaris Offfice.

Na tym modyfikacje systemowe wprowadzone przez producenta zaczynają się i kończą, co uznaję za ogromny plus. „Czysty” Android 4.0 Ice Cream Sandwich jest doskonale zoptymalizowanym oprogramowaniem, które oferuje szybkość i niezawodność. Szkoda, że niektórzy twórcy obciążają je nakładkami graficznymi.

Aparat fotograficzny

Jeżeli interesujecie się tabletową fotografią (i polujecie na trolle w norweskich lasach), Acer Iconia Tab A510 Was nie zadowoli. Co prawda oferuje wszystkie podstawowe opcje, ale jakość robionych zdjęć jest po prostu przeciętna. Niekiedy brakuje im szczegółowości i ostrości, detale rozmywają się, krawędzie zacierają. Mimo to, niektóre fotografie po przeniesieniu na komputer okazywały się zaskakująco dobre.

Aplikacja aparatu pozwala na przybliżenie cyfrowe, zdefiniowanie balansu bieli i ekspozycji (po 5 opcji wbudowanych), zapis lokalizacji GPS, ustawienie rozmiaru zdjęcia, trybu ostrości (automatyczny lub nieskończoność do krajobrazów) oraz źródła przechowywania fotografii, czyli karta microSD lub pamięć wewnętrzna. Aparat moze pracować w trzech trybach: podstawowym, wideo (maksymalna jakość to FullHD 1080p) oraz panoramy.

Czas pracy na baterii

Acer Iconia Tab A510 może nie być najlepszym tabletem na rynku, ale na pewno jest urządzeniem, które na tle konkurencji wyróżniają się czasem pracy na baterii. A510 gwarantuje około 12-13 godzin ciągłego odtwarzania wideo oraz 7-8 dni w trybie czuwania. Za tak dobrym wynikiem stoi potężny akumulator o pojemności 9800 mAh. Bardzo dobre diagramy porównujące osiągi A510 z konkurencyjnymi tabletami znalazłem na stronie UK.Hardware.info.

Podsumowanie

Acer stworzył dobry tablet. Być może Iconia Tab A510 ustępuje iPadowi i nowym Asusom w kwestii jakości wyświetlacza, ale oferuje solidny komfort z użytkowania, stabilny system operacyjny, duże możliwości multimedialne oraz dostęp do najnowszych gier, z którymi zabawy co nie miara będą mieli najmłodsi (i nie tylko). Na pochwałę zasługuje także bardzo dobra jakość wykonania, której dobrego wizerunku nie psują nawet okazjonalnie trzeszczące boczne panele.

Acer Iconia Tab A510 jest tabletem kosztującym ponad 1700 złotych (według serwisu Ceneo, jego najniższa cena to 1749 złotych).

Galeria