test wd photos

Test aplikacji WD 2go i WD Photos z dyskiem My Book Live

Jakiś czas temu firma Western Digital postanowiła umilić życie posiadaczom dysków zewnętrznych My Book Live i My Book Live Duo i wydała dwie aplikacje, umożliwiające przechowywanie danych w chmurze. Mowa o WD 2go i WD Photos, programach przeznaczonych na tablety i smartfony pracujące pod kontrolą Androida – w wersji 2.1 lub nowszej, a także na iPady i iPhone’y.

WD 2go to aplikacja oferująca o wiele więcej możliwości niż WD Photos. O ile ta druga, zgodnie z nazwą, została przeznaczona do zarządzania zdjęciami i filmami, tak pierwsza doskonale sprawdza się jeśli chcemy przechować w chmurze dokumenty, muzykę, filmy czy też zdjęcia. Przyjrzyjmy się oferowanym przez nie możliwościom.

WD 2go

Wchodząc w aplikację do dyspozycji mamy dwie opcje: połącz i demo przedstawiające to, w jaki sposób działa takowe połączenie z dyskiem. Przechodzimy do naszego połączenia, wybieramy dysk, z którym chcemy się połączyć (w naszym przypadku My Book Live). Przy pierwszym połączeniu wymagany jest kod aktywacyjny, którego zdobycie może przysporzyć o zawrót głowy… nigdzie nie ma informacji, gdzie można takowy znaleźć. Okazuje się, że w pulpicie nawigacyjnym, który należy przywołać z ikonki skrótowej na pasku zadań naszego komputera.

wd 2go

wd2go

Wchodzimy w ustawienia -> dostęp zdalny -> urządzenia mobilne -> dodaj urządzenie -> zdobądź kod. Po chwili na ekranie monitora pojawia się ciąg cyfr, który następnie należy wprowadzić w urządzeniu, z którego chcemy korzystać z aplikacji WD 2go (w naszym przypadku: Asus Eee Pad Transformer Prime).

Po pomyślnym przejściu procesu autoryzacji kodu aktywacyjnego naszym oczom ukazują się foldery, w których przechowywane są pliki na dysku. Jest to widok dwukolumnowy – w lewej mamy do czynienia z folderami, natomiast w prawym – z plikami, które się w nich znajdują (albo w postaci listy, albo samych ikonek). Jedyne, czego bym sobie jeszcze życzyła, to pojawiania się miniaturek zdjęć oprócz ich nazw, bo te nic mi niestety nie mówią (zwłaszcza jak jest to DSCcośtamcośtam.jpg…). Po kliknięciu na jakąkolwiek fotkę, ta otwiera się w przeglądarce zdjęć i można przejść do kolejnej znajdującej się w tym samym folderze, cofnąć lub włączyć pokaz slajdów – wtedy zdjęcia przewijają się z ciekawym efektem.

wd 2go

wd 2go

Denerwujący jest fakt, gdy podczas wykonywania różnych operacji na ekranie pojawia się komunikat „niestety, aplikacja WD 2go została zatrzymana”. I przez to właśnie początkowo w ogóle aplikacja nie chciała się włączyć oraz nie chciał działać odtwarzać muzyki i filmów (pomogło odinstalowanie i ponowne pobranie z Android Market Google Play). Warto wspomnieć, że zdjęcia otwierane są w tradycyjnej galerii, filmy – w odtwarzaczu wideo, muzyka – w odtwarzaczu muzycznym, natomiast dokumenty – w Polarisie.

Zdjęcia można wysłać za pomocą Bluetooth, Gmail, Google+, Picasa, Skype, WebStorage, WordPress, ustawić jako tapetę lub zdjęcie kontaktu, a także włączyć pokaz slajdów z kilkoma efektami.

wd 2go

wd 2go

wd 2go

Aplikacja dostępna jest także w wersji płatnej (2,99 dolarów). WD 2go Pro oferuje następujące dodatkowe funkcje:
• dostęp offline do wybranych plików i folderów,
• automatyczne synchronizowanie plików i folderów między urządzeniem My Book Live lub My Book Live Duo i urządzeniem mobilnym,
• blokowanie dostępu czterocyfrowym kodem,
• wysyłanie plików pocztą e-mail, udostępnianie łączy do plików, drukowanie i otwieranie plików w innych aplikacjach.

WD Photos

Ta aplikacja, w porównaniu z powyższą, działa o wiele bardziej stabilnie (oczywiście na tym samym sprzęcie), ale trzeba zauważyć, że oferuje o wiele mniej możliwości, bowiem została stworzona, jak się słusznie domyślacie, do transferu zdjęć i filmów.

Aplikacja działa jedynie w pionie, co jest lekko irytującą sprawą, zwłaszcza, gdy korzystamy z niej na Asusie Transformer Prime w podpiętą klawiaturą. Ale za to są miniaturki zdjęć (których zabrakło w WD 2go), co mnie bardzo cieszy. Również istnieje możliwość przeglądania zdjęć.

test wd photos

test wd photos

test wd photos

Obie aplikacje są w języku angielskim, natomiast pulpitu nawigacyjnego można używać w kilku innych językach, ale nie po polsku. Tam też możemy dodać wielu użytkowników, którzy mogą mieć zdalny dostęp do plików znajdujących się na dysku, a nawet utworzyć hasło zabezpieczające te dane.

Interfejs obu aplikacji jest bardzo prosty, dzięki czemu korzystanie z nich jest intuicyjne. Jeśli ktoś ma dysk WD i chce stworzyć sobie własną, prywatną chmurę, powinien się nimi zainteresować. Jeśli nie ma (a chce mieć), musi się liczyć z wydatkiem rzędu 500 złotych – tyle bowiem kosztuje dysk WD My Book Live 1TB (według Ceneo).

wd My Book Live

wd My Book Live

Aplikacje dostępne są w sklepach Google Play i AppStore:
– WD 2go (darmowa): Android, iOS,
– WD 2go Pro (płatna 2,99 dolarów): Android, iOS,
– WD Photos: Android, iOS.