Z czym kojarzą Wam się Indie? Z ubogim krajem, tańcem hinduskim, Bollywood? A może z tanim tabletem internetowym, którego cena wynosi ledwie 35 dolarów? Jeśli z tym ostatnim, to dobrze, że tu zajrzeliście, bowiem na jego temat pojawia się coraz więcej informacji. Tym razem o dacie rynkowego debiutu urządzenia.
W dniu dzisiejszym Minister HRD (Human Resource Development), Kapil Sibal, zapowiedział, że rynkowy debiut najtańszego tabletu możemy się spodziewać 5 października (dla przypomnienia: dzień po oficjalnej prezentacji iPhona 5 i iOS 5). Tym samym cała historia urzeczywistnia się, przestając być wyłącznie marzeniem studentów w Indiach, którzy już chyba nie mogą się doczekać momentu, w którym będą mogli wziąć do rąk swoje wyśnione urządzenia.
Uczniom i studentom zaproponowane zostaną tablety o trzech różnych przekątnych ekranów: 5″, 7″ oraz 9″. Ich głównymi zaletami ma być możliwość przeglądania stron internetowych, prowadzenia rozmów wideo dzięki przedniej kamerce oraz korzystanie z pakietu biurowego.
Lista pełnych parametrów technicznych nie została ujawniona. Wcześniejsze informacje zakładały, że będzie posiadał USB, WiFi oraz pracował w oparciu o jedną ze starszych wersji Androida. Ostateczne dane na jego temat i nazwę urządzenia poznamy 5 października.
