Tablet to urządzenie multimedialne. Nie tylko służy do przeglądania stron internetowych, ale także czytania e-booków, oglądania filmów, słuchania muzyki, a także grania, co nikogo nie powinno dziwić. W AppStore czy Android Market można znaleźć mnóstwo gier (w TegraZone nieco mniej), które po odpaleniu na ekranie dają niesamowite wrażenia. Wielokrotnie zdarzyło mi się, że odpaliłam Angry Birds, Infinity Blade czy Need For Speed i nagle okazało się, że minęła już godzina… Tabletowe gry to niesamowity zjadacz czasu (w czasie sesji trzymajcie je z dala od siebie :)). Ale jeśli macie go sporo, na pewno ucieszy Was informacja, że już niebawem pojawi się aplikacja OnLive Player – zarówno na iPada, jak i tablety z Androidem.
Czym w ogóle jest OnLive? To usługa, która pozwala na granie w gry, bez potrzeby ich wcześniejszej instalacji na jakimkolwiek urządzeniu (pececie czy tablecie). Całość streamowana jest z sieci w czasie rzeczywistym, przez co do korzystania z OnLive wymagane jest szybkie łącze internetowe – jeśli jesteście ciekawi jak to działa w praktyce i czy Wasze łącze temu podoła, zajrzyjcie na stronę usługi, pobierzcie odpowiednią aplikację i i przetestujcie (są dostępne darmowe wersje demo). Update – jak słusznie zauważ Michał w komentarzu – usługa obecnie nie jest dostępna w Polsce (choć jeszcze jakiś czas temu była! jestem tego świadkiem). Pozostaje jednak mieć nadzieję, że niedługo się to zmieni.
Granie na tablecie jest możliwe dzięki dotykowemu sterowaniu lub przez wykorzystanie specjalnego, bezprzewodowego pada OnLive. Poniżej możecie zobaczyć działanie OnLive na Motoroli Xoom, czego doświadczyli redaktorzy niezawodnego Engadget.
OnLive dla HTC Flyer najprawdopodobniej będzie dostępny w sierpniu, natomiast dla pozostałych tabletów – we wrześniu bądź październiku.
